Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olisadebe w czwartek będzie w Gdańsku i może zagrać w Lechii!

Paweł Stankiewicz
Były reprezentant Polski Emmanuel Olisadebe (z prawej) chce grać w barwach Lechii
Były reprezentant Polski Emmanuel Olisadebe (z prawej) chce grać w barwach Lechii Archiwum
Emmanuel Olisadebe ma grać w przyszłym sezonie w barwach Lechii Gdańsk! Ta wiadomość brzmi sensacyjnie, ale nie jest to plotka. Były reprezentant Polski w czwartek wyląduje na gdańskim lotnisku w Rębiechowie, a jutro rozpocznie treningi z zespołem biało-zielonych.

- Olisadebe ma wziąć udział w treningu i w jednym z sobotnich sparingów. Decyzję o jego przydatności podejmie jednak trener Tomasz Kafarski. Poza tym piłkarz bezwzględnie będzie musiał też przejść badania medyczne - powiedział Maciej Turnowiecki, prezes Lechii.

33-letni Olisadebe będzie miał okazję wrócić do naszej ekstraklasy po 11 latach. Kibice świetnie pamiętają tego napastnika, który w 2000 roku dostał polskie obywatelstwo, bowiem to dzięki jego golom reprezentacja Polski awansowała do mistrzostw świata w Korei Południowej i w Japonii w 2002 roku. To był najlepszy okres w jego karierze. "Oli" grając w Polonii Warszawa w latach 1997-2001 wystąpił w 66 meczach i strzelił 20 goli. Później wyjechał z Polski i karierę kontynuował w Panathinaikosie Ateny. W drużynie ze stolicy Grecji występował od 2001 do 2005 roku i w tym czasie rozegrał 74 spotkania i 24 razy wpisał się na listę strzelców. Ciągle miał jednak problemy z kolanami i jego kariera piłkarska nie nabrała rozpędu. Po grze w Panathinaikosie później już tylko było gorzej. Trafił do angielskiego Portsmouth, ale tylko dwukrotnie pojawił się na boisku. Rozwiązał kontrakt i trafił do greckiej Skody Xanthi, w której zagrał w pięciu spotkaniach. W sezonie 2007/08 grał w drużynie beniaminka ligi cypryjskiej, Kinyras Peyias, w której zaliczył 17 meczów i zdobył sześć goli. Wreszcie Olisadebe wyjechał do Chin, gdzie grał w latach 2008-10. W barwach klubu Henan Construction rozegrał 63 mecze i zdobył 24 gole. Zwłaszcza udany był dla niego pierwszy sezon, kiedy to został wicekrólem strzelców chińskiej ekstraklasy.

Cały poprzedni sezon pozostawał wolnym zawodnikiem. Czy Olisadebe, który przez rok nigdzie nie grał, może być wzmocnieniem dla klubu w polskiej ekstraklasie, mającego ambicje walczyć o czołowe miejsca? W Lechii nie ukrywali, że będą chcieli zatrudnić znanego piłkarza, który przyciągnie dodatkowych kibiców na PGE Arenę. Czy jednak takim zawodnikiem mógłby być Olisadebe, o tym przekonamy się już wkrótce. Zresztą najpierw musi podpisać kontrakt, ale żeby tak się stało, będzie musiał przekonać do siebie trenera Kafarskiego. Olisadebe na pewno głównie zapamiętany został z gry w reprezentacji Polski. W biało-czerwonych barwach rozegrał 25 spotkań i strzelił w nich 11 goli.

To nie pierwszy powrót do polskiej ligi piłkarza, który w przeszłości zaliczał się do gwiazd ekstraklasy. Te powroty były jednak różne. Na pewno wciąż fantastycznym piłkarzem jest Tomasz Frankowski. Strzela ważne gole dla Jagiellonii Białystok, z którą drugi raz z rządu zakwalifikował się do europejskich pucharów, a miniony sezon zakończył z koroną króla strzelców. Z dobrej strony pokazuje się także Andrzej Niedzielan. Może wiosna nie była w jego wykonaniu tak błyskotliwa jak jesień, ale należał do najlepszych graczy Korony Kielce i znalazł się w kręgu zainteresowań Polonii Warszawa. Jednak nie wszystkie powroty były udane. Tutaj najlepszym przykładem jest Maciej Żurawski. Wyjeżdżał z Polski jako gwiazda Wisły Kraków, naszej ligi i reprezentacji Polski. Wrócił do Krakowa, ale nie wniósł kompletnie nic do zespołu. Zresztą Wisła już się z Żurawskim rozstała. A Olisadebe? Trening i gra w sparingu pokażą, w jakiej jest formie i kondycji. Kibice będą mogli obejrzeć Olisadebe w akcji.

Sobotnie sparingi odbędą się na głównym boisku przy ul. Traugutta w Gdańsku. Z Olimpią Grudziądz o godz. 11, a z Zawiszą Bydgoszcz o 13.

W przyszłym tygodniu biało-zieloni udadzą się na kolejne zgrupowanie do Opalenicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki