Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisze Adam do Adama. "Żądam Pana dymisji!" [list do prezesa Lechii Gdańsk]

Brunon Kowalke
Na zdjęciu: Adam Mandziara, prezes Lechii Gdańsk
Na zdjęciu: Adam Mandziara, prezes Lechii Gdańsk Piotrhukalo
W środę do redakcji „Dziennika Bałtyckiego” przyszedł list otwarty do Adama Mandziary, prezesa zarządu Lechii Gdańsk SA, którego autorem jest Adam Kuczyński, gdańszczanin, stały czytelnik naszej gazety i wieloletni sympatyk Lechii Gdańsk.

Poniżej prezentujemy jego treść (skróty pochodzą od redakcji, pisownia jest oryginalna)

„Szanowny Panie Prezesie! Powodowany troską o losy naszego ukochanego klubu zwracam się do Pana z żądaniem natychmiastowego podania się do dymisji z funkcji Prezesa Zarządu Lechia Gdańsk S.A. Spółka Akcyjna Lechia Gdańsk od momentu objęcia przez Pana stanowiska Prezesa Zarządu znajduje się w stanie permanentnego kryzysu ekonomiczno-finansowego i sportowego. Jako kibice nie możemy dłużej czekać na moment gdy z powodu pańskich fatalnych rządów Lechia Gdańsk S.A. zniknie z futbolowej mapy Polski. To Pan od chwili gdy został powołany na stanowisko Prezesa Zarządu jako szef Zarządu odpowiada za ten kryzys” - pisze kibic Lechii.

(...)„Na dzień dzisiejszy Lechia Gdańsk po pierwszej rundzie zajmuje miejsce w dolnej części tabeli i ma po stronie zdobyczy tylko 17 punktów. Fatalne transfery (do i z Lechii) to Pana zasługa, złe przygotowanie drużyny do sezonu, złe prowadzenie zespołu w poszczególnych meczach przez najpierw byłego już trenera Piotra Nowaka ( za co ex-trener Nowak został Dyrektorem Sportowym wie pewnie tylko Pan), a potem przez trenera Adama Owena spowodowało, że jesteśmy na dole tabeli i mamy niewielkie szanse (niektórzy mówią że pod pańskimi rządami żadne) aby osiągnąć założony przez Pana cel na ten sezon tj. miejsce w pierwszej piątce tabeli na koniec rozgrywek”.

Kibic Lechii podejmuje też bardzo ważny temat akademii piłkarskiej tego klubu.

(...) Obrazem kryzysu Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk S.A. są wyniki drużyn U-17 i U-19. Obie drużyny tylko w środku tabeli. Żeby było śmieszniej (choć niżej podpisanemu nie jest do śmiechu) funkcje dyrektorskie w Akademii sprawuje dwóch byłych bardzo dobrych piłkarzy Sławomir Wojciechowski i Jarosław Bieniuk. Niestety, ich dokonania w trakcie ich futbolowych karier (obaj byli reprezentantami Polski, a Sławomir Wojciechowski grał nawet w Bayernie Monachium) nijak się nie przekładają na wyniki ich pracy w Akademii. Od kilku lat żaden wychowanek Lechii nie jest w kadrze zespołu ligowego. Tak złego okresu dla biało-zielonej młodzieży nie było nigdy w historii tego klubu. Lechia Gdańsk zawsze słynęła z doskonałej pracy z młodzieżą dostarczając na polski ( i nie tylko) piłkarski rynek setki bardzo dobrych piłkarzy”

(...)Panie Prezesie ! Moglibyśmy jeszcze długo wymieniać symptomy kryzysu Lechii Gdańsk S.A. pod pańskimi rządami, ale ograniczymy się do tego, że jak będzie Pan tak dalej zarządzał naszym gdańskim biało-zielonym klubem to nieuchronnie czeka nas spadek z ligi a w dalszej konsekwencji upadłość” - pisze sympatyk Lechii. Nie możemy do tego dopuścić i stąd do Pana list otwarty. W najbliższy czwartek 16 listopada 2017 r. o godz. 18 ma się odbyć spotkanie sympatyków Lechii z Zarządem, Radą Nadzorczą i piłkarzami naszego ukochanego klubu. Bardzo liczymy na Pana obecność na tym spotkaniu. Bo oprócz tego , że mamy do Pana jeszcze szereg pytań dotyczących np. polityki finansowej, transferowej, personalnej itd. itp to będzie miał Pan doskonałą okazję aby przekazać zarządzanie Lechią Gdańsk S.A. Radzie Nadzorczej spółki. Załatwmy to w naszym gdańskim biało-zielonym gronie. Konkretnie i transparentnie. Pan musi odejść. Natychmiast i na zawsze. Są w Gdańsku ludzie którzy są w stanie zagwarantować powrót do normalności Lechii. Ale na to potrzeba zgody głównego akcjonariusza, bo taki jest w Lechii układ sił”.
(...) „Niecierpliwie oczekujemy na najbliższy czwartek na spotkanie biało-zielonej rodziny na naszym ukochanym „bursztynku”. Do zobaczenia w czwartek Panie Prezesie.

Adam Kuczyński

***

Dziś władze Lechii spotkają się z kibicami. Na wniosek Stowarzyszenia Lwy Północy będzie można zadawać pytania także trenerowi i zawodnikom.

Spotkanie odbędzie się już dziś o godzinie 18 w sali konferencyjnej Stadionu Energa Gdańsk, przy ulicy Pokoleń Lechii Gdańsk 1.

Na wniosek Stowarzyszenia kibice Lechii będą mogli spotkać się z władzami klubu, zawodnikami oraz trenerem i osobiście zadać im - nurtujące sympatyków Lechii - pytania. Tych pytań będzie pewnie wiele, bo sytuacja w klubie skłania do tego, by wątpliwości wyjaśnić. Zdaniem wielu sympatyków biało-zielonych polityka informacyjna gdańskiego klubu daleka jest od ideału. Wielu z nich skarży się na jej jasność i czytelność.

TRZY WRZUTY. Piłkarze oblali sprawdzian. Rugbiści po pięciu latach wracają do Gdańska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki