W poniedziałek podopieczni trenera Piotra Nowaka przeszli badania wytrzymałościowe. Od nich właśnie rozpoczyna się przygotowania do wznowienia rozgrywek. We wtorek natomiast biało-zieloni po raz kolejny musieli wylewać poty. Tym razem w klinice Rehasport.
A tam czekały ich męczące zmagania z profesjonalną aparaturą. Gdańszczanie brali udział w badaniu z wykorzystaniem tzw. dynamometru izokintecznego, dzięki któremu można było sprawdzić zdolności motoryczne, zakres ruchu, stabilność oraz siłę mięśni kończyn dolnych u każdego z zawodników.
Dlaczego takie badania są aż tak ważne? Ano dlatego, że wyniki testów posłużą trenerom Lechii w dobraniu właściwego programu treningowego dla poszczególnych zawodników. Np. jeśli u danego piłkarza dane partie mięśniowe są słabsze czy zakres ruchu jest mniejszy niż powinien, wówczas w trakcie przygotowań do sezonu będzie można nad tym popracować. W ten sposób będzie można w bardziej efektywny sposób zapobiegać ewentualnym kontuzjom.
Do 15 stycznia podopieczni trenera Piotra Nowaka trenować będą w Gdańsku. Potem natomiast wylecą do Turcji, a konkretnie do Belek na obóz przygotowawczy. Tam przebywać będą do 29 stycznia. W Turcji, poza codziennymi treningami, czekają ich też mecze kontrolne.
18 stycznia biało-zieloni staną naprzeciwko piłkarzy Viktorii 1889 Berlin. Dwa dni później zagrają prawdopodobnie z Terekiem Grozny, a 23 stycznia z Austrią Wiedeń, w której na co dzień występuje były piłkarz Lechii, Kevin Friesenbichler.
Zobacz testy biało-zielonych
YouTube / Lechia Gdańsk
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?