Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kaczmarek zastąpi Piotra Nowaka na stanowisku trenera Lechii Gdańsk?

KM
Karolina Misztal
Wszystko wskazuje na to, że po wczorajszej porażce z Sandecją Nowy Sącz los Piotra Nowaka, trenera Lechii Gdańsk, został przesądzony. Jego następcą ma zostać Marcin Kaczmarek.

Piątkowa przegrana 2:3 z Sandecją Nowy Sącz była ogromnym ciosem dla kibiców Lechii Gdańsk. W trakcie meczu fani biało-zielonych w ostrych słowach domagali się odejścia trenera Nowaka. I wiele wskazuje na to, że rzeczywiście tak się stanie. Poinformował o tym Piotr Wołosik, dziennikarz "Przeglądu Sportowego". "Wcześniejsze doniesienia z piłkarskiej giełdy o tym, że Marcin Kaczmarek zastąpi w Lechii Piotra Nowaka do poniedziałku mają stać się faktem" - napisał na Twitterze.

Do zmiany trenera miałoby więc dojść najpóźniej w poniedziałek. Przypomnijmy, że Marcin Kaczmarek to postać bardzo mocno związana z Lechią. Jest synem Bogusława Kaczmarka, byłego piłkarza i trenera biało-zielonych. W obydwu tych rolach w Gdańsku występował także jego syn. Kaczmarek junior jako piłkarz reprezentował barwy Lechii w latach 1990-1994, kiedy to startował do dorosłej piłki. Tu także kończył karierę w sezonie 2003/2004, będąc jednocześnie asystentem trenera Jerzego Jastrzębowskiego.

Pod koniec wspomnianych rozgrywek zastąpił Jastrzębowskiego w roli pierwszego trenera, tym samym w wieku zaledwie 30 lat kończąc karierę piłkarską i rozpoczynając szkoleniową. Z Lechią awansował z IV do III, a potem do ówczesnej II ligi (obecna pierwsza). W sezonie 2005/2006 utrzymał biało-zielonych na zapleczu ekstraklasy, po czym pożegnał się z klubem.

Potem prowadził ekipy Pogoni Szczecin i Olimpii Grudziądz, a od 2012 roku pracował w Wiśle Płock. Rozstał się z nią tuż przed startem obecnych rozgrywek w wyniku rzekomego konfliktu z piłkarzami, a przede wszystkim z Dominikiem Furmanem.

Piotr Nowak prowadził Lechię od początku 2016 roku. Sezon 2015/2016 biało-zieloni zakończyli na piątym miejscu w tabeli. W rozgrywkach 2016/2017, w których Nowak prowadził zespół przez cały sezon, gdańszczanie do samego końca walczyli o mistrzostwo Polski, ostatecznie jednak zajęli czwarte miejsce i kolejny raz nie awansowali do europejskich pucharów. Już wówczas pojawiły się głosy o możliwym zwolnieniu Nowaka, pozostał on jednak na stanowisku.

Początek tego sezonu jest w wykonaniu Lechii jednak kompromitujący. W pięciu meczach biało-zieloni raz wygrali, dwa razy zremisowali i trzy razy przegrali.

Dublet jubilata i niespodzianka w Gdańsku. Sandecja wywiozła komplet punktów po dwóch bramkach Bartłomieja Dudzica

Press Focus/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki