A zarobili je dla gdańskiego klubu rzecz jasna pomocnik Sławomir Peszko i obrońca Jakub Wawrzyniak. Ten drugi co prawda nie pojawił się na boisku w żadnym spotkaniu, ale trenował z kadrą i był w gotowości na każdy mecz. To wystarczy, by UEFA zapłaciła swego rodzaju rekompensatę Lechii Gdańsk za udział obu piłkarzy w mistrzostwach Europy.
Ile pieniędzy trafi do kasy gdańskiego klubu? Prawdopodobnie będzie to kwota w wysokości niespełna pół miliona euro! Za każdego zawodnika klubom przysługuje bowiem tak zwana „dniówka”. Wszystko wskazuje na to, że wyniesie ona 7 tysięcy euro, choć ostateczna kwota zostanie podana przez działaczy UEFA po ostatnim meczu Euro 2016. Przypomnimy, gdańszczanie spędzili na zgrupowaniu kadry w sumie 35 dni.
Nie tylko Lechia może liczyć na spory zastrzyk gotówki, ale również sami piłkarze. Tym przysługiwać będzie bowiem premia. Do kasy PZPN-u trafi po mistrzostwach Europy we Francji ponad 14 milionów euro. Na razie nie wiadomo, jak duża część tej kwoty zasili kieszenie piłkarzy. Według informacji „Przeglądu Sportowego”, może być to nawet 40 procent od tej sumy.
Dodajmy, że teraz piłkarzom reprezentacji Polski, w tym też oczywiście Sławomirowi Peszcze i Jakubowi Wawrzyniakowi, przysługuję dwa tygodnie urlopu po mistrzostwach Europy. A pierwszy mecz ligowy gdańszczanie rozegrają 15 lipca z Wisłą w Płocku. Niewykluczone zatem, że w pojedynku tym zabraknie na murawie piłkarzy, którzy na co dzień występują w biało-zielonych barwach.
Euro 2016. Powitanie reprezentacji Polski na Okęciu. "Zasłużyli, by im podziękować"
Agencja Informacyjna Polska Press
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?