Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk byli zamieszani w ustawianie meczów?

Krzysztof Michalski
Fot. Łukasz Capar
Energa Czarni Słupsk wygrali 79:65 z Asseco Gdynia. Zwycięstwo to zostało jednak zepchnięte w cień przez inne wydarzenia.

Zaczął się nowy tydzień, a więc zgodnie z obowiązującą od ponad miesiąca tradycją, w Enerdze Czarnych Słupsk pojawił się nowy problem. A każdy kolejny jest coraz bardziej poważny. W zeszłym tygodniu Energa zagroziła, że może wycofać się ze sponsoringu, potem w sprawę wmieszali się słupscy parlamentarzyści, a teraz okazuje się, że Czarni mogli być zamieszani w ustawianie meczów!

W piątek zostało wysłane doniesienie do CBA w sprawie Andrzeja Twardowskiego, prezesa Energi Czarnych Słupsk i Grzegorza Schetyny, przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, w przeszłości wieloletniego prezesa koszykarskiego Śląska Wrocław. Doniesienie dotyczy rzekomego ustawiania meczów przez Twardowskiego i Schetynę. Nie wiadomo, o jakie mecze i w jakim sezonie chodzi. - To jakaś absolutna insynuacja, niczym nieuzasadnione oszczerstwo. Dowiedziałem się o tym w niedzielę, nic więcej nie wiem - skomentował dla portalu polskikosz.pl sprawę prezes Energi Czarnych.

W zeszłym tygodniu Jolanta Szczypińska, słupska posłanka PiS, apelowała do Twardowskiego o ustąpienie ze stanowiska utrzymując, że wówczas możliwe będzie pozostanie w klubie Energi. Na słowa te szybko zareagował Zbigniew Konwiński, poseł PO ze Słupska, zarzucając Szczypińskiej „putinowskie” metody i wpływanie na niezależną spółkę. Doniesienie o ustawianiu spotkań wydaje się być kolejnym krokiem w tej politycznej rozgrywce.

Nie jest żadną tajemnicą, że Twardowski przyjaźni się ze Schetyną i blisko mu do PO. W 2015 roku był członkiem Słupskiego Honorowego Komitetu Poparcia Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Nietrudno zatem uznać oskarżenie o „kupczenie” meczami za próbę oczernienia Twardowskiego i zmuszenie go do odejścia ze stanowiska. Przy okazji można też dobrać się do Schetyny, a więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. O korupcji w polskiej koszykówce nigdy się nie mówiło, nawet zakulisowo. Wybuch pamiętnej afery korupcyjnej w piłce nożnej nikogo nie zaskoczył, bo ustawianie ligowych spotkań było tajemnicą poliszynela. Tu sprawa wygląda zupełnie inaczej.

W tym wszystkim ciepłe słowa należą się koszykarzom Energi Czarnych. Ciężka sytuacja w klubie nie sprzyja dobrej grze, ale podopieczni Robertsa Stelmahersa wychodzą ostatnio na prostą. Poniedziałkowa wygrana 79:65 z Asseco była trzecią z rzędu. Słupszczanie z bilansem 10-9 są już w czołowej „ósemce” i groźba braku awansu do play-offów powoli się oddala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki