Gdańszczanie jechali do Krakowa jak na ścięcie. Mierzyli się w końcu z mistrzem Polski, który w październiku wygrał w Gdańsku 5:2, a w dodatku musieli radzić sobie bez czterech kontuzjowanych zawodników. Szeregi Automatyki wzmocnił natomiast 19-letni Maciej Rybak, który w poprzednich dwóch sezonach grał w barwach gdańszczan w Centralnej Lidze Juniorów, a jako młodzieżowy reprezentant Polski w lidze grał w barwach SMS Katowice. Katowiczanie we wtorek zakończyli grę w PHL wraz z końce II rundy sezonu zasadniczego, dlatego Rybak mógł teraz zagrać w Automatyce.
Początek meczu zdawał się potwierdzać przedmeczowe przewidywania, bo już po siedmiu minutach Cracovia prowadziła 2:0 po bramkach Teddy'ego DaCosty. W dwunastej minucie kontaktowego gola zdobył wspomniany Rybak. W końcówce pierwszej tercji bohaterem gości był bramkarz Tomasz Witkowski, który wybronił dwie sytuacje sam na sam.
Na początku drugiej partii to Automatyka zmarnowała dwie dogodne sytuacje, co zemściło się 24. minucie po bramce Tomasa Sykory. To jednak nie załamało gdańszczan, którzy zanotowali zabójczy finisz drugiej tercji. Najpierw, w 35. minucie, do bramki trafił Maciej Rompkowski, który strzałem z ostrego kąta zaskoczył bramkarza gospodarzy. Równo minutę później wyrównał Filip Pesta i mecz zaczął się od nowa.
Trzecią tercję Automatyka rozpoczęła w przewadze, co skrzętnie wykorzystała. Po drużynowej akcji na 4:3 podwyższył Jakub Stasiewicz. Potem przez praktycznie całą tercję atakowali krakowianie, ale gdańscy hokeiści przetrwali tę nawałnicę i sensacja stała się faktem.
Prezydent Duda kibicował Stochowi i spółce na skoczni w Wiśle. "Mam nadzieję, że będziemy mieli na stałe otwarcie Pucharu Świata w Polsce"
TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
