Z pewnością obydwa zespoły nie miały w Słupsku optymalnych warunków ze względu na awarię oświetlenia. W części boiska panował mrok. Nie zmienia to jednak faktu, że w zimowych sparingach Drutex-Bytovia gra w kratkę. Mecz kontrolny z Kotwicą był już piątym sprawdzianem.
- Mecz był zdecydowanie pod naszą kontrolą. Mieliśmy bardzo dużą liczbę sytuacji podbramkowych, ale niestety żadna nie zakończyła się bramką dla naszej drużyny - komentował Tomasz Kafarski, szkoleniowiec drużyny z Bytowa. - Jeden stały fragment gry dla Kotwicy zadecydował o tym, że straciliśmy bramkę w tych trudnych warunkach. Na pewno szkoda tej straconej bramki, ale jest to dobry materiał do analizy. Szczególnie na początku drugiej połowy bardzo mocno przeważaliśmy. Nie ma co ukrywać, że brakowało nam w tym meczu siły ognia. Gra z Jakóbowskim na szpicy na pewno była bardzo ruchliwa, lecz na pewno w polu karnym przydałoby się nam więcej wzrostu i siły.
Jedyną bramkę w sparingu zdobył Kamil Wacławczyk, który tak niefortunnie odbijał futbolówkę po rzucie rożnym rywali, że skierował ją w długi róg własnej bramki. Tomasz Laskowski próbował ratować sytuację, ale był bezradny.
To był ostatni sprawdzian przed wylotem do Hiszpanii. Tam od 13 do 24 lutego Drutex-Bytovia będzie trenować na zgrupowaniu.
Drutex-Bytovia - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Kamil Wacławczyk (83-samobójcza)
Bytovia: Bieszczad (46 Laskowski) - Czarnecki (57 Wilczyński), Wróbel, Opałacz - Janeczko (46 Chomiuk), Kryszak (46 Chojnacki), Poczobut (62 Formela), Rzuchowski (57 Jastrzembski), Wojach (46 Wacławczyk), Monterde (77 Wolski) - Jakóbowski
Kotwica: Waśków - Cichy, Poznański (65 Szutenberg), Szutenberg (30 Witt), Rydzak (46 Strzelecki) - Wrzesień, Lewiński (46, Sochań), Żołądź, Nowak, Horna (70 Lewiński) - Zieliński (46 Szubert)
Zaskakujący transfer Wolfsburga
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?