Chojniczanka w meczu z Chrobrym Głogów walczyła o pozostanie w rywalizacji o awans do Lotto Ekstraklasy. Wiosną potraciła już zbyt dużo punktów i na kolejną wpadkę nie mogła sobie pozwolić. Pierwszą szansę w meczu na strzelenie gola mieli jednak goście z Głogowa. Zmarnowana szansa szybko się zemściła. Już w 7 minucie podopieczni trenera Krzysztofa Bredego wyprowadzili kontrę, a podanie Pawła Zawistowskiego na pierwszego gola zamienił Damian Piotrowski. Potem Chrobry szukał okazji, aby doprowadzić do wyrównania, ale dobrze bronił Radosław Janukiewicz.
W drugiej połowie Chojniczanka grała mądrze w obronie, kontrolowała wydarzenia na boisku i czekała na okazję, aby podwyższyć prowadzenie. I tak właśnie się stało, a tym razem na listę strzelców wpisał się Jakub Bąk. W samej końcówce spotkania gospodarze zadali cios ostateczny, a swoją drugą bramkę w tym meczu - a trzecią dla Chojniczanki - strzelił Piotrowski. Drużyna z Chojnic odniosła w pełni zasłużone zwycięstwo nad zespołem Chrobrego.
Chojniczanka wciąż może myśleć o awansie do Lotto Ekstraklasy. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu zajmuje trzecie miejsce i traci sześć punktów do prowadzącej Miedzi Legnica i dwa do Zagłębia Sosnowiec. Czwarta w tabeli Stal Mielec traci już cztery punkty do Zagłębia i raczej nie włączy się już do walki o awans. Przed Chojniczanką teraz bardzo ważny i trudny mecz, bo w Legnicy z Miedzią prowadzącą w Nice I lidze. Drużyna z Chojnic nie może już jednak pozwolić sobie na stratę punktów i będzie musiała powalczyć o zwycięstwo.
Jak typują przed mistrzostwami świata 2018 Majdan, Strejlau, Świerczewski?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?