Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka w klubie pięćdziesięciu. Kandydatów do awansu do Lotto Ekstraklasy jest wielu

Jerzy Nowacki
Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Tegoroczny wyścig o Lotto Ekstraklasę zapowiada się niezwykle ciekawie. Do końca rozgrywek zostały 3 kolejki. Aż 7 zespołów ma szansę na awans.

W teorii o awans może powalczyć drużyna nawet z 9 miejsca w tabeli. Są to jednak szanse czysto matematyczne. Nieco lepsza perspektywa na „odpalenie” w końcówce jest przed Wigrami Suwałki i Rakowem Częstochowa, które zdobyły po 49 punktów i zajmują odpowiednio 6 i 7 miejsce. Jednak w tym wypadku wiele okoliczności musiałoby złożyć się na sukces tych drużyn.

Pewniak i uczeń

Najbliżej gry w przyszłym sezonie w Lotto Ekstraklasie jest Miedź Legnica. Drużyna przez całą wiosnę kroczyła w stronę mistrzostwa, zdarzały się jednak potknięcia, a ich nagromadzenie obserwujemy w ostatnich 5 kolejkach (2 zwycięstwa, 3 remisy). Wygląda jednak na to, że „Miedzianka” tym razem osiągnie to czego pragnie od kilku sezonów. Po piętach depcze im Zagłębie Sosnowiec. Ekipa Dariusza Dudka jest druga, ma 52 punkty i na finiszu bardzo dogodny terminarz. Gra z pewnymi I-ligowego bytu Podbeskidziem i GKS Tychy oraz niemal pewnym spadku Ruchem Chorzów. Miedź i Zagłebie to najbardziej prawdopodobni kandydaci do gry w Lotto Ekstraklasie.

Klub pięćdziesięciu

Na potknięcia powyższej dwójki czekają Stal Mielec, GKS Katowice i Chojniczanka - drużyny z miejsc od 3 do 5, które zgromadziły po 50 punktów. W małej tabeli, którą tworzy się na podstawie wyników meczów bezpośrednich rywali z taką samą ilością punktów, najgorzej wypada „Chojna”. Najlepsza w tym zestawieniu Stal Mielec ma na finiszu umiarkowanie trudny terminarz. Grają z Bytovią, która dla spokoju musi zdobyć w 3 ostatnich meczach jakieś punkty, walczącym o życie Stomilem Olsztyn i bezpiecznym Podbeskidziem. Trudniej ma GKS Katowice. U siebie zagrają z bezpiecznym GKS Tychy, na wyjeździe z walczącą o utrzymanie Olimpią Grudziądz. W ostatniej kolejce rywalizują z niskonotowanym Górnikiem Łęczna, który obecnie jest na miejscu barażowym, więc każdy punkt daje im spokojniejszy sen.

Chojniczanka nie gra w ostatnich 3 kolejkach z nikim, kto musi bić się z całych sił o utrzymanie. W najbliższą sobotę u siebie drużyna Krzysztofa Bredego gra z Chrobrym Głogów, drużyną która nie wygrała od 5 kolejek. Później czas na Miedź Legnica. Jeśli Miedź w ten weekend wygra z Pogonią Siedlce, to pokonując 20 maja „Chojnę” będzie na kolejkę przed końcem rozgrywek świętować sukces. Ostatni w tym sezonie mecz Chojniczanki to derby Pomorza I ligi. Spotkania te słyną z zaciętości. Jednak tym razem stawką może być coś więcej niż prestiż w regionie.

Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi? "W tej chwili najlepszym piłkarzem jest Mohamed Salah"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki