Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec świetnej passy Arki Gdynia. Piast Gliwice zdobył twierdzę!

ŁŻ
Kiedyś to musiało się stać. Piłkarze Arki przerwali znakomitą passę meczów bez porażki przed własną publicznością. Licznik zatrzymał się na 14 spotkaniach z rzędu. Twierdzę w Gdyni zdobył Piast Gliwice!

Żółto-niebiescy byli niepokonani na własnym stadionie niemal rok. W tym sezonie oczywiście nikt aż do soboty nie znalazł sposobu, by przełamać gdynian. Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego polegli w dosyć nieoczekiwanym momencie. Przed meczem z Piastem Gliwice to oni bowiem uchodzili za faworytów, zwłaszcza, że rywale wcześniej zanotowali tylko jedno zwycięstwo.

W pierwszej połowie gra toczyła się w dosyć szybkim tempie. Obie drużyny grały nieustępliwie i walecznie. W 18. minucie meczu nastąpił punkt kulminacyjny pierwszej połowy. Gerard Badia uderzył z rzutu wolnego w mur, a piłka odbiła się od niego na tyle niefortunnie, że zmyliła bezradnego Konrada Jałochę.

Arka mogła doprowadzić do remisu jeszcze w pierwszej połowie, ale brakowało jej skuteczności i szczęścia. I tak na przykład w 44. minucie meczu dobre podanie od Mateusza Szwocha otrzymał Marcus da Silva. Strzał Brazylijczyka z trudem obronił golkiper gości.

Co się odwlecze, to nie uciecze. W 51. minucie, po strzale Pawła Abbotta, piłka uderzyła w rękę defensora przyjezdnych i sędzia słusznie podyktował rzut karny. A ten na bramkę zamienił da Silva.

To trafienie napędziło gdynian. Konstruowali oni kolejne ataki, dążąc do zdobycia drugiej bramki. Kilka świetnych sytuacji zmarnował jednak Paweł Abbott. I to się zemściło. W 88. minucie, po centrze z rzutu rożnego, piłkę do bramki Arki skierował Hebert. Gdynianie nie byli już w stanie odpowiedzieć.

Doping na meczu Lech - Arka

Ekstraklasa.net

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki