Tego, że Michał Probierz jest trenerem impulsywnie reagującym na decyzje arbitrów i zachowania piłkarzy podczas meczu, nie trzeba zapewne nikomu mówić. Szkoleniowiec Jagiellonii, w przeszłości pracujący m.in. w Lechii Gdańsk, słynie ze swoich ekspresywnych zachowań przy ławce rezerwowych.
Kolejny przykład typowego dla siebie zachowania Probierz pokazał w ostatnim meczu ligowym jego Jagiellonii, która mierzyła się z Lechem Poznań. Sędzia Daniel Stefański tuż przed rozpoczęciem drugiej połowy usunął trenera "Jagi" z ławki rezerwowych, wysyłając go na trybuny. Był to skutek protestów szkoleniowca, który głośno wyrażał niezadowolenie z decyzji Stefańskiego o podyktowaniu rzutu wolnego, po którym Lech doprowadził do remisu 1:1. Jak pokazały powtórki, Probierz miał rację. Jacek Góralski z Jagiellonii nie faulował Tomasza Kędziory z Lecha.
Nie miało to jednak większego znaczenia dla Komisji Ligi, która nałożyła na trenera białostockiej ekipy karę zakazu prowadzenia drużyny w najbliższym spotkaniu Lotto Ekstraklasy. A najbliższym ligowym spotkaniem "Jagi" jest pojedynek w Gdyni z Arką. Podobna kara spotkała także Grzegorza Kurdziela, trenera bramkarzy Jagiellonii. On również w poniedziałek (początek meczu o godz. 18) nie będzie mógł zasiąść na ławce rezerwowych białostoczan.
Trener Sportingu przed meczem z Legią w LM: Spotkają się dwa równorzędne zespoły
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
