Waldemar Fornalik większość debiutów wygrywał. Jak będzie z Arką Gdynia?

Jeszcze kilka dni temu rolę pierwszego szkoleniowca w Piaście pełnił Dariusz Wdowczyk. Jego miejsce zajął jednak były selekcjoner reprezentacji Polski, Waldemar Fornalik. Z pewnością czeka go trudne zadanie w Gliwicach. Niemniej jednak piłkarze Arki mają się czego obawiać. Po zmianie trenera często bowiem następuje efekt nowej miotły. Czy tak będzie i tym razem?

- Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo one ukierunkowują taktykę przeciwników. Piast to zespół o sporym potencjale, który pozwala punktować i konstruować akcje ofensywne. Natomiast pojawiły się problemy w defensywie, które w poprzednich kolejkach przyniosły nieszczęśliwe przegrane. Oglądałem mecze tej drużyny i postawiłem diagnozę. Wiem nad czym trzeba pracować i tego będę się trzymał - mówi z przekonaniem Waldemar Fornalik.

Nowy opiekun piłkarzy z Gliwic przyznał, że tuż po wejściu do szatni, dał jasny przekaz swoim piłkarzom, że każdy dostaje u niego czystą kartkę.

- Powiedziałem chłopakom, że wszyscy są dla mnie ważni i nikogo nie szufladkuję. Nie stwierdzam, że ten się nadaje, a ten nie. Chcę być obiektywny w ocenie ich możliwości oraz przydatności do zespołu - kontynuuje Fornalik.

A co 54-letni szkoleniowiec myśli na temat najbliższego rywala, czyli Arki Gdynia? Przede wszystkim liczy on na zwycięstwo.

- Oglądałem mecze Arki. Jesteśmy w trakcie analizy, więc przyjmiemy odpowiednią taktykę. Dobrze byłoby ten mecz wygrać i właśnie na to liczymy. Trzy punkty budują atmosferę i dodają wiary we własne umiejętności. W życiu różnie to bywa. Ja sam przeżywałem różne chwile. Większość moich debiutów kończyło się zwycięstwami, ale zdarzały się remisy czy porażki – dodał Fornalik.

Początek spotkania Piast Gliwice - Arka Gdynia w piątek o godz. 18.

TOP sportowy: zobacz hity internetu

źródło: Piast Gliwice