Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn lepszy od Pogoni

Rafał Cybulski
MMTS Kwidzyn w tym sezonie imponował znakomitą defensywą, ale w sobotę wygrał atakiem. Kibice w hali przy ul. Wiejskiej oglądali mnóstwo goli i wiele efektownych akcji, a podopieczni Patryka Rombla pokonali ostatecznie Sandra Spa Pogoń Szczecin 37:31 (19:17). Aż 10 goli zdobył Mateusz Seroka, a tylko o dwa mniej Michał Peret.

W tym meczu Pogoń prowadziła tylko raz, gdy w 1 min. wynik otworzył Paweł Krupa. Krótko potem to MMTS
objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Ale choć momentami kwidzynianie grali tak, że ręce same składały się do oklasków, to jednak równie często swoją grą mogli nieco irytować, więc dość długo wynik spotkania był sprawa otwartą. Ale po kolei...

W 12 min. gospodarze prowadzili już 8:5, a kilka minut później nawet 11:7. Bramkę Pogoni bombardowali głównie Marek Szpera (z drugiej lub z pierwszej linii) lub Adrian Nogowski (kontry). Wtedy jednak MMTS jakby nieco spoczął na laurach, co goście, mając w drużynie takich cwaniaków jak Michal Bruna, szybko wykorzystali. W 19 min. było już tylko 12:10, na minutę przed końcem pierwszej połowy nawet 16:15. Dodajmy, że przed przerwa wynik po naszej stronie trzymał Michał Peret. Do szatni oba zespoły schodziły z wynikiem 18:17, czyli niewiele niższym niż niektóre rezultaty MMTS w tym sezonie, ale po 60 minutach gry.

ZOBACZ TAKŻE: Słaba pierwsza połowa, szalony pościg, dogrywka i...zwycięstwo MMTS Kwidzyn

Na początku drugiej połowy gości szybko doprowadzili do remisu, ale potem kwidzynianie wreszcie zaczęli lepiej bronić a do tego rozszalał się Mateusz Seroka. Nasz prawoskrzydłowy trafiał z kontry, karnych i ze skrzydła. W 41 min. było już 25:21 dla czarno-czerwonych. Wprawdzie potem szczecinianie znów nas doszli na dwa gole, ale ostatni kwadrans należał już do kwidzynian. Wewnętrzny, strzelecki pojedynek toczyli Seroka z Peretem, a pięknym zwieńczeniem były dwie akcje na sam koniec. Najpierw wrzutka z prawego rozegrania na prawe skrzydło, a potem przerzut na lewe skrzydło i rzut do pustej bramki. W następnej akcji wszystko było tak samo tylko w drugą stronę. W pierwszym przypadku kończył Adrian Nogowski, w drugim Mateusz Seroka.

Jeśli chodzi o Pogoń, to warto odnotować rewelacyjny występ 18-letniego Dawida Krysiaka. Młody lewoskrzydłowy zdobył 9 goli i pomylił się bodaj tylko raz. Trzeba też pochwalić stalowe nerwy trenera Wojciecha Zydronia, który mimo, że pierwszego karnego nie rzucił, to nie spasował i przy trzech kolejnych wchodząc na boisko z ławki nie pomylił sie ani razu.

MMTS Kwidzyn-Pogoń Szczecin 37:31 (19:17)
MMTS: Szczecina, Kiepulski - Seroka 10, Peret 8, Nogowski 7, Szpera 6, Klinger 2, Krieger 1, Ossowski 1, Pilitowski 1, Rosiak 1, Janikowski. Kary: 14 min. (Krieger - 6 min. CZ.K., Rosiak - 4 min., Janikowski - 2 min., Peret - 2 min., Seroka - 2 min.)
Sandra Spa Pogoń: Tatar - Krysiak 9, Krupa 6, Bruna 4, Wąsowski 4, Kniazieu 3, Zydroń 3, Jedziniak 1, Konitz 1. Kary: 8 min.
Sędziowali: Dariusz i Jakub Mroczkowscy (Sierpc)

Zdjęcia z meczu znajdziesz tu: MMTS Kwidzyn - Pogoń Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki