Po trzech meczach w walce o utrzymanie w hokejowej elicie w Polsce, gdańszczanie prowadzili z rywalem 3:0. W niedzielę zawodnicy Anteo Naprzodu grali zatem z nożem na gardle. I można powiedzieć, że uciekli spod gilotyny.
Dla miejscowych kibiców to był iście dramatyczny pojedynek. Po dwóch tercjach gospodarze prowadzili 3:1. W trzeciej jednak gdańszczanie, za sprawą Mateusza Strużyka i Petra Polodny, doprowadzili do wyrównania. W rzutach karnych więcej szczęścia mieli jednak gracze Anteo Naprzodu.
Starcie numer pięć pomiędzy tymi zespołami zaplanowano na piątek, 16 marca w Gdańsku (początek spotkania o godz. 18).
Anteo Naprzód Janów - MH Automatyka Gdańsk 4:3 k. (1:1, 2:0, 0:2, d. 0:0, k. 2:0)
1:0 Kamil Charousek (6 min.)
1:1 Yannick Mund (11)
2:1 Michał Gryc (33)
3:1 Marek Kosakowski (37)
3:2 Mateusz Strużyk (47)
3:3 Petr Polodna (54)
Anteo Naprzód: Speśny, Musioł, K. Charousek - Seda, Słodczyk, Adamus, Sarna, Parizek - Jaros, Parzyszek, Indra, Kosakowski, Kurz - Gryc, Pohl, Rajski, Sroka, Skrodziuk - Stachura, Stokłosa
MH Automatyka: Witkowski, Bilcik, Kantor - Steber, Polodna, Kalinowski, Mund, Wachowski - Strużyk, Pesta, Marzec, Dolny, Leśniak - Vitek, Stasiewicz, Samusienko, Wrycza, Wysocki - Szczerbakow, Różycki, Rompkowski.
Stan rywalizacji: 3:1 dla MH Automatyki
Adam Kszczot: Żona przekonała mnie, żebym wziął udział w mistrzostwach świata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?