- GKS nie wystąpił do nas z żadną ofertą wykupienia Buzały - twardo przekonuje Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy Lechii.
- Rozmowy trwają od kilku dni i to nie jest żadna tajemnica - zapewnia Michał Antczak, rzecznik prasowy klubu z Bełchatowa. - Na razie nie ma porozumienia. Na pewno nie zapłacimy za Buzałę miliona złotych, ale też nie oczekujemy za Poźniaka kwoty 1,2 mln zł, którą ma zapisaną w kontrakcie. Wierzę w pozytywne załatwienie tej sprawy, bowiem nam zależy, aby Buzała poleciał z drużyną na Cypr, a Lechia z pewnością chciałby mieć Poźniaka już w Turcji. W grę wchodzą jednak różne możliwości. Gdański klub może nie zaakceptować naszych oczekiwań odnośnie transferu Poźniaka, a wówczas będziemy rozmawiać jedynie o wykupieniu Buzały z Gdańska.
Któryś z rzeczników prasowych nie mówi zatem prawdy. Faktem jest, że Poźniak udał się w poniedziałek do kliniki Rehasport w Poznaniu, aby przejść badania lekarskie. To świadczy tylko o tym, że sam zawodnik jak najszybciej chciałby znaleźć się w Gdańsku. Lechia wprawdzie zaprzecza, że piłkarz pojechał na badania na zlecenie klubu z Gdańska, ale na pewno nie uczynił tego za zgodą swojego obecnego klubu.
- Kamil brzydko się zachował jadąc do Poznania bez naszej wiedzy. Został ukarany przesunięciem do zespołu rezerw. A to oznacza, że nie będzie mógł grać w żadnych meczach sparingowych - zdradził Antczak.
Buzała z kolei jak najszybciej chciałby zostać zawodnikiem zespołu z Bełchatowa. Pojawiła się też informacja, że we wtorek wziął udział w pierwszym treningu z drużyną GKS.
- To nie jest prawda. Wciąż jestem w Gdańsku i czekam na rozwój wydarzeń. Liczę na to, że tym tygodniu sytuacja się wyjaśni - przyznał Paweł.
- Wszystko w rękach GKS. A Poźniaka możemy wziąć 1 lipca, po kontrakcie - powiedział Tomasz Kafarski, trener Lechii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?