- Oczywiście, warunkiem jest przeprowadzenie wspólnych przeglądów konserwatorskich. To byłoby podstawą mojego wystąpienia do ministra o skreślenie zabytków z naszego inwentarza - mówi Bonisławski.
Dobra wola dyrekcji gdańskiego Muzeum Narodowego nie obejmuje jednak tryptyku "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga i cennego ołtarza św. Elżbiety z przełomu XIV i XV wieku, który - zdaniem dyrektora zbiorów bazyliki Mariackiej Tomasza Korzeniowskiego - trafił z tej świątyni przed wojną do gdańskiego muzeum jako depozyt.
Wojciech Bonisławski zapewnia z kolei, że w muzealnych księgach inwentarzowych z 1939 roku zabytek widnieje jako własność muzeum. Każda ze stron przedstawia swoje dokumenty i racje, ale jak na razie ołtarz św. Elżbiety pozostaje w muzeum.
W innych sprawach współpraca Muzeum Narodowego w Gdańsku z Kościołem układa się zaskakująco dobrze.
Wojciech Bonisławski deklaruje, że gotów jest oddać zabytki ze świątyń, będące w muzealnym depozycie, jeżeli będą one odpowiednio zabezpieczone i konserwowane. Deklaracja dotyczy nie tylko bazyliki Mariackiej w Gdańsku, ale i innych kościołów - np. św. Jana czy św. Katarzyny.
- Oczywiście, warunkiem jest wystąpienie do nas w tej sprawie odpowiednich świątyń i przeprowadzenie wspólnych przeglądów konserwatorskich. To byłoby podstawą mojego wystąpienia do ministra o skreślenie zabytków z naszego inwentarza - mówi dyrektor.
Przeczytaj rozmowę z Wojciechem Bonisławskim
- Występowaliśmy pisemnie z wnioskiem do dyrektora Bonisławskiego o wykreślenie z inwentarza obiektów, które są przechowywane w kolekcji Muzeum Narodowego w Gdańsku, już kilka lat temu - mówi Tomasz Korzeniowski. - Więc po co powielać dokumenty? Co do wspólnych przeglądów, to państwowe przeglądy konserwatorskie są zagwarantowane ustawą o ochronie zabytków, która przewiduje kontrolę stanu zachowania dzieł sztuki przez inspektorów wojewódzkiego konserwatora zabytków. W województwie pomorskim jest ponad trzysta kościołów, wpisanych do rejestru zabytków - z kolekcją bezcennych dzieł sztuki.
Ale, jak zapewnia Tomasz Korzeniowski, taka inicjatywa Muzeum Narodowego w Gdańsku, zmierzająca do kontroli stanu zachowania dzieł sztuki przechowywanych w kolekcjach sakralnych, jest bardzo cenna. - Jeżeli jednak Muzeum Narodowe taką koncepcję co do wszystkich świątyń inicjuje, to dobrze byłoby skierować ją do władz kościelnych na poziomie kurii - zauważa Korzeniowski.
Jako przykład dobrej współpracy podaje Muzeum Zamkowe w Malborku, które nie stawiało takich warunków i przekazało zabytki, będące dawniej w kolekcji bazyliki Mariackiej, bezwarunkowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?