Zakład pracy chronionej w Czersku, czyli Spółdzielnia Inwalidów „Równość”, nadal walczy o przetrwanie. Nadzieją na poprawę sytuacji nie jest pomoc samorządu czy polityków, a nowy kontrakt, który będzie realizowany od wiosny.
Spółdzielnia Inwalidów "Równość" w Czersku potrzebuje pomocy
- To był ciężki rok. Może się jeszcze nie uda go do końca spiąć ale wierzymy w sukces. Każdy miesiąc to tak naprawdę strata. Mamy podpisany nowy kontrakt i produkcja ruszy z końcem marca. Od tego czasu chyba złapiemy płynność finansową – mówi prezes Spółdzielni Inwalidów „Równość” w Czersku Maciej Duch i dodaje, że nadzieja jest także w układzie z wierzycielami, jaki podpisał w ostatnim tygodniu 2023 roku. - Ten układ uprawomocni się 26 stycznia. Czy nam się uda spłacać, to pokaże rok. Boimy się, bo wzrosły koszty pracy, a ceny energii elektrycznej są zamrożony tylko do połowy roku – zaznacza Duch.
Obecnie zakład został poddany restrukturyzacji. Zatrudnione są 82 osoby (w sierpniu 2023 r. było 148), ale z pracy - z prawem do zasiłku przedemerytalnego - odeszło około 20 osób. Kolejnych 19 założyło stowarzyszenie i spółdzielnię socjalną.
- Zakład cały czas zakład funkcjonuje. Mamy mniej pracowników, ale wzrosły koszty pracy ze względu na podwyżkę płacy minimalnej. Cały czas miesięcznie mamy koszty na poziomie 500-600 tys. zł - mówi Duch i wyjaśnia: - Na terenie zakładu mamy drugą firmę – spółdzielnię socjalną. Przeszło do niej 19 osób i to nam dało oddech. Ta firma ma płynność finansową, nowe możliwości, dofinansowania z urzędu pracy na składkę ZUS. Rozmawiamy z urzędem pracy o dofinansowaniu kolejnych pracowników. Ta firma zajmuje się tylko dywanikami samochodowymi. Chcemy rozwinąć produkcję w większym zakresie. Teraz gotowy wykrojony dywanik trafia do nas. My go obszywamy i dokładamy wszywki, piny. Chcemy też pakować te wyroby. Do tego potrzeba więcej pracowników, więc liczymy, że dostaniemy na nich dofinansowanie i przesuniemy część pracowników spółdzielni do tego nowego podmiotu – wyjaśnia Duch.
Co dalej z przyszłością Spółdzielni Inwalidów "Równość" w Czersku?
Zarząd spółdzielni inwalidów nie poddaje się, choć analizy rynku obuwniczego, czyli tego, w jakim czerska firma się specjalizuje, nie są optymistyczne. Polska w 2023 roku zmniejszyła swoją produkcję aż o 28 proc. Jak wskazują fachowcy, powodem jest inflacja oraz napływ dużo tańszych wyrobów obuwniczych z Chin, Indii czy Wietnamu.
- Obecny kryzys dotyczy wielu branż. Branża obuwnicza, tekstylna i odzieżowa boryka się z napływem towarów z takich krajów, jak Chiny. Patrząc na to, co się dzieje w sklepach, upusty, rabaty, każdy jest zatowarowany i chce cokolwiek sprzedać. Odczuwamy to mocno. Nasi klienci nie chcą rozmawiać o podwyżkach, ale o tym, ile możemy opuścić – przyznaje smutno prezes spółdzielni „Równość”.
Na razie nie będzie też sprzedaży gminie Czersk części gruntu. Mieści się tu Środowiskowy Dom Samopomocy oraz Warsztat Terapii Zajęciowej. Wartość nieruchomości oszacowana została na prawie 2 mln zł, ale miasto chciało za nią zapłacić o pół miliona mniej.
- Spółdzielcy, zarząd i Rada Nadzorcza nie wyrazili na to zgody. Ja cały czas widzę możliwość sprzedaży tego gruntu i będę chciał przekonywać do tego. To dałoby nam kolejny oddech – zapowiada Duch.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
ZOBACZ TAKŻE:
W Czersku prezenty tuż przed Bożym Narodzeniem. Nowe mieszkania dla 28 rodzin [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
