Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: SM "Przylesie" zrobiła ankiety dla kierowców

Anna Mizera-Nowicka
Źle zaparkowane samochody to zmora wielu osiedli mieszkaniowych
Źle zaparkowane samochody to zmora wielu osiedli mieszkaniowych Tomasz Bołt
Zbyt mała liczba miejsc parkingowych, kierowcy parkujący gdzie popadnie, kłopoty z przejazdem karetek i śmieciarek - z tym zmagają się administracje sopockich osiedli. Z jednej strony - nie mają dość pieniędzy, by urządzić nowe parkingi, z drugiej - brak terenów, na których można by je lokalizować.

Dlatego Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przylesie" postanowiła działać w sposób niekonwencjonalny. Przekazała mieszkańcom ankiety, w których zwraca się z prośbą o podanie numeru rejestracyjnego samochodu oraz danych kontaktowych, by w razie potrzeby poprosić o przestawienie auta. W ankietach swoje działanie uzasadnia wydarzeniem, które miało miejsce tej zimy kołu budynku na ul. 23 Marca 91b:

"Przez cztery godziny ciężki sprzęt budowlany oraz dwie brygady ludzi nie mogły wykonać wykopu do pękniętej dwa metry poniżej gruntu rury wodociągowej. W tym czasie całe osiedle pozbawione było wody. Przeszkodą był nieprawidłowo zaparkowany jeden służbowy samochodów, którego użytkownik w tym czasie smacznie spał".

Apel okazał się skuteczny. W ciągu dwóch miesięcy ankiety zwrotne przekazało 3/4 właścicieli samochodów.

- Ludzie mają do nas zaufanie, dlatego bez problemu wypełnili ankiety i nam je przekazali. Dzięki temu w sytuacjach alarmowych może się obyć bez wzywania policji czy Straży Miejskiej i wystawiania mandatów. Nie o to przecież chodzi - mówi Ewa Laskowska, administrator spółdzielni.

Na pomysł nie narzekają też mieszkańcy. Jedną z osób, która przekazała spółdzielni "namiary" na siebie, jest Marzena Szczepańska. - Wypełniłam ankietę, bo myślę, że to dobry pomysł - przyznaje. - Może uda się rozwiązać w kulturalny sposób sprawę źle zaparkowanych samochodów.

- To jeden ze sposobów walki z naprzykrzającymi się kierowcami, którzy szczególnie zimą zastawiają chodniki, blokują dojazd śmieciarce, ograniczają dostęp karetkom. Każda metoda, jeśli prowadzi do celu, jest dobra - uważa Danuta Olechnowicz, mieszkanka osiedla.

Administracja Spółdzielni Mieszkaniowej "Przylesie" przyznaje, że już kilkakrotnie wykorzystano ankiety do szybkiego kontaktu z właścicielami samochodów, które blokowały przejazd.
Anna Mizera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki