Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Fułek odwiedził tysiąc mieszkań

Anna Bielińska
- Jeśli nie uda mi się zrealizować własnej wizji miasta, nie będę się ubiegał o reelekcję - zapowiedział Wojciech Fułek, kandydat na prezydenta Sopotu. O tym że jego kadencja byłaby lepsza od kadencji reszty kandydatów, przekonani byli jednak mieszkańcy, którzy się pojawili na sobotniej konferencji Komitetu Wyborczego "Kocham Sopot" Wojciecha Fułka.

- Sprzeciwiamy się obecnemu sprawowaniu rządów w Sopocie. Nieprawdą jest, że sąd dwukrotnie oddalił oskarżenie w sprawie prezydenta Karnowskiego, czym ten się chwalił na ostatniej debacie. Nadal jest podejrzany - mówił prof. Karol Toeplitz, członek komitetu "Kocham Sopot". - Jesteśmy ruchem obywatelskim, nie partią, gdyż tej zależy tylko na dotarciu do władzy. My chcemy, aby w jej sprawowaniu najważniejszy głos mieli mieszkańcy - podkreślała z kolei prof. Krystyna Drat-Ruszczak, członkini komitetu.

I to właśnie spotkania z sopocianami mają być głównym atutem kampanii wyborczej Wojciecha Fułka. - Głos mieszkańców musi być ważny, nawet gdy zabiegają o powstanie baru mlecznego - mówił. - Dlatego też podczas kampanii odwiedziliśmy około tysiąca mieszkań.

W ostatnią przedwyborczą niedzielę komitet wyborczy "Kocham Sopot" zorganizował mecz piłkarski między członkami ruchu, młodzieżą i sportowcami.
Tego samego dnia prezydent Jacek Karnowski, wspólnie z kandydatami na radnych, przed kościołem św. Jerzego w Sopocie rozdawał mieszkańcom gorącą grochówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki