- Ja naprawdę nie zazdroszczę tamtejszym mieszkańcom tego, że codziennie czują się tak, jakby do ich domów wjeżdżał pociąg. Dlatego przy pracach nad budżetem złożyliśmy propozycję, by przeznaczyć środki na ekrany akustyczne - mówi Andrzej Kałużny, radny PiS.
Pomysł nie spotkał się jednak z jednomyślnym entuzjazmem. W czasie ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Jacek Karnowski stwierdził, że ekrany mogą zepsuć estetykę tej części miasta.
- Ekrany akustyczne z jednej strony, ograniczając hałas, mogą poprawić jakość życia mieszkańców rejonów przykolejowych, a z drugiej, mogą niekorzystnie wpłynąć na estetykę przestrzeni miejskiej - potwierdza Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu. - Dlatego w pierwszej kolejności wykonana zostanie koncepcja ekranów, a następnie, po przedstawieniu jej mieszkańcom, zapadnie decyzja o ich budowie - dodaje.
Andrzej Kałużny nie zgadza się jednak z obawami prezydenta.
- Ekrany będą z pewnością lepiej wyglądać niż betonowy, zniszczony płot, który tam teraz stoi - ucina.
W budżecie zarezerwowano 10 tys. złotych na prace koncepcyjne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?