Rozgorzała dyskusja na temat nazwy dla części postoczniowych terenów w Gdańsku. Chodzi o obszar m.in. w rejonie ulic: Jana z Kolna, Jaracza, Robotnicza, Doki. Nazwa Młode Miasto pojawiła się już w 1380 roku.
Kilkanaście lat temu zrodziły się plany utworzenia na tym obszarze nowego osiedla ze starą nazwą: Młode Miasto. Nie wszyscy się jednak z tym zgadzają. Grupa osób, związanych z organizacjami kombatanckimi, złożyła wniosek do Rady Miasta Gdańska o nadanie tej części miasta nazwy: „Solidarność”.
- Podzielam opinię pana Andrzeja Januszajtisa, obywatela honorowego miasta Gdańska, który uważa ten pomysł za bezzasadny. Nie rezygnujmy z nazw historycznych - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.- Solidarność jest upamiętniona w wielu miejscach, przede wszystkim w Europejskim Centrum Solidarności, a już nazwanie czy zmienianie nazwy historycznej na nową, pachnie trochę metodami znanymi z PRL-u, które pierwszej Solidarności były obce. To taka niepotrzebna gorliwość wnioskodawców.
Do tej propozycji ustosunkują się Komisja Rady, Rada Miasta i oczywiście prezydent Gdańska. Wśród organizacji zgłaszających pomysł znalazły się m.in. Komitet Pamięci Pomnika Poległych Stoczniowców w grudniu 1970 roku,Związek Solidarność Polskich Kombatantów i Porozumienie Niepodległościowych Związków Kombatanckich, a także organizacje kombatanckie Armii Krajowej z Olsztyna i Piłsudczyków z Gdyni.
Czy Waszym zdaniem te tereny powinny nosić nazwę "Solidarność"? Zapraszamy do komentowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?