Sołdek to pierwszy statek handlowy, zbudowany w Polsce. Został zwodowany w Stoczni Gdańskiej 6 listopada 1948 roku. W dziewiczy rejs z Gdańska do Szczecina wypłynął 22 października następnego roku.
Historia Sołdka
- W 1946 roku firma Żegluga Polska SA zamówiła w Stoczni Gdańskiej serię sześciu masowych statków parowych, przeznaczonych do przewożenia węgla i rudy. Kontrakt podpisano 17 sierpnia 1946 roku.
- Budowa kadłuba i wyposażanie pierwszego rudo węglowca trwała aż 42 miesiące. Podczas wodowania nadano mi nazwę Sołdek, od nazwiska trasera Stanisława Sołdka, przodownika pracy, co było zgodne z ideologią komunistyczną.
- Aktu chrztu dokonała Helena Sołdek, żona przodownika. Jak pisano wtedy w "Dzienniku Bałtyckim", między kwietniem a czerwcem 1948 roku, w stoczni przekroczenia norm produkcyjnych dochodziły do 183 procent. Sołdek wykonywał nawet po 206 procent normy.
- W latach 50. ubiegłego stulecia Sołdek należał na najnowocześniejszych polskich statków. Choć na początku trapiły go liczne awarie. Kapitanowie i marynarze chwalili Sołdka za dzielność morską, manewrowość i cichą żeglugę, bo nie słyszeli głośnego dudnienia silnika spalinowego, a tylko szum fal i wody opływającej kadłub.
Jak Sołdek został zamieniony w statek-muzeum?
Niewiele brakowało, aby po 1476 podróżach odbytych w ciągu ponad 31 lat, Sołdek trafił do stoczni złomowej. Podzieliłby los jego siostrzanych statków, z serii rudo-węglowców złomowanych w latach 1978-1979. Przed pocięciem na żyletki parowiec uratowali entuzjaści dziejów polskiego okrętownictwa, żeglugi i muzealnictwa morskiego.
Ostatni rejs z ładunkiem 2200 ton węgla ze Szczecina do duńskiego portu Odensee Sołdek odbył w grudniu 1980 roku. Po jego zakończeniu Ryszard Karger, wtedy dyrektor Polskiej Żeglugi Morskiej w Szczecinie, pod której flagą armatorską pływał parowiec, przychylił się do postulowanego zachowania dla przyszłych pokoleń tego najstarszego statku i zarazem ostatniego z napędem parowym, w polskiej flocie handlowej.
Ostatecznie 30 grudnia opuszczono na nim banderę i przekazano przedstawicielom Muzeum Narodowego w Szczecinie. Miał on cumować przy Wałach Chrobrego w Szczecinie i pełnić funkcję pływającego muzeum polskiej floty oraz przemysłu okrętowego.
Szczecińskie muzeum nie kwapiło się jednak do opieki. Sołdek niszczał w porcie, narażony na szabrowanie. Parowiec ocalał dzięki decyzji Przemysława Smolarka, ówczesnego dyrektora CMM w Gdańsku, oraz zgodzie Ministerstwa Kultury i Sztuki na przejęcie go przez gdańskie muzeum.
Sołdka przeholowano do Gdańska 13 kwietnia 1981 roku. Jednocześnie powołano komitet obywatelski do opieki nad statkiem, któremu przewodniczył prof. Jerzy Doerffer z Politechniki Gdańskiej, jeden z konstruktorów statku i światowy autorytet w dziedzinie budownictwa okrętowego. W 1984 roku komitet przekształcono w Towarzystwo Przyjaciół Statku-Muzeum Sołdek, którego prezesem jest obecnie prof. Bolesław Mazurkiewicz z Politechniki Gdańskiej.
ZOBACZ ZDJĘCIA WYCIĄGNIĘTEGO Z WODY SOŁDKA
Statek muzeum Sołdek w liczbach:
- Statek ma długość 87 m, szerokość - 12,3 m i zanurzenie - 5,3 m
- Napęd główny - 4 - cylindrowa maszyna parowa systemu Lentza o mocy 1300 KM (956 kW) produkcji huty ZUT Zgoda w Świętochłowicach
- Parowiec osiągał prędkość - do 10 węzłów (ok. 18 km / godz.)
- Załoga liczyła 28 osób
- Nośność statku wynosiła 2540 ton
- Do zbudowania kadłuba i nadbudówek wykorzystano 900 ton blach stalowych i około 300 tys. nitów
- W ciągu 31 lat i 65 dni eksploatacji statek przewiózł łącznie ponad 3,5 mln ton węgła i rudy
- Sołdek zawijał do 65 portów leżących nad Bałtykiem, Morzem Północnym i Kanałem La Manche
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?