Kobieta, od chwili ogłoszenia wyroku, czyli od blisko dwóch lat, unikała kary. Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Słupsku w listopadzie 2008 roku skazał Lidię M., polonistkę, na 3 lata więzienia i 10 lat zakazu wykonywania zawodu za wykorzystywanie seksualne swojej uczennicy. Rok później Sąd Okręgowy podwyższył jej wyrok do 5 lat więzienia.
Kobieta starała się o odroczenie kary. Tłumaczyła to względami zdrowotnymi i koniecznością opieki nad swoją matką. Sąd Rejonowy się na to zgodził, jednak po zażaleniu prokuratury Sąd Okręgowy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Przed wakacjami Lidii M., dzięki opinii psychiatrów, udało się uzyskać 3 miesiące odroczenia wyroku. Po tym czasie Lidia M. ponownie złożyła wniosek o odroczenie, jednak lekarze nie byli już tak wyrozumiali.
- Biegli psychiatrzy ocenili, że może odbywać karę - mówi Krzysztof Ciemnoczołowski, prezes Sądu Rejonowego w Słupsku. - Również kurator stwierdził, że matka Lidii M. poradzi sobie bez córki.
Na tej podstawie sędzia uznał, że Lidia M. może odbyć karę. Decyzja nie jest prawomocna. Lidia M. złożyła na nią zażalenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?