Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Bilet ulgowy ma być dla wszystkich

RG.
Władze Słupska zachęcają mieszkańców miasta, by ci przesiedli się z aut i korzystali z komunikacji miejskiej. By ich do niej przekonać, chcą wprowadzić jeden bilet ulgowy - dla wszystkich. Jest już gotowy projekt uchwały, którą miejscy radni planują przegłosować na najbliższej sesji Rady Miasta.

W myśl nowych zasad wszyscy pasażerowie, korzystający z komunikacji miejskiej w Słupsku, będą mieli prawo do ulgowego przejazdu. Jednorazowy bilet ma kosztować nie jak obecnie 2,50 zł, a 1,70 zł. Tyle samo zapłacą pasażerowie, którzy do tej pory korzystali z 50 proc. ulgi. Dla nich bilet podrożeje z 1,25 zł do 1,70 zł.

- Jeśli uchwała wejdzie w życie, to wszyscy, którzy korzystają z usług komunikacji miejskiej w tzw. strefie A, między 6 a 75 rokiem życia, będą korzystali z biletu ulgowego, którego cena wyniesie 1,70 zł - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej.

Co ciekawe, nowy bilet normalny ma kosztować 3,40 zł, ale... nie będzie można go kupić.

- Taki bilet fizycznie nie będzie istniał - tłumaczy Grzybiński. - To tylko punkt uchwały. Wprowadzony jest po to, żeby bilet za 1,70 zł nie był traktowany jako normalny. Wówczas ulgowym od tej kwoty musiałby być bilet za 85 gr.

Obecnie bilet ulgowy kosztuje 1,25 zł, a bilet normalny 2,50 zł. Po zmianach "uśrednione" zostaną bilety miesięczne, czyli zamiast dwóch stawek 74 zł za bilet normalny i 37 zł za ulgowy, ma zostać wprowadzona jedna taryfa - 52 zł. To oznacza jednak, że podrożeje transport dla dzieci powyżej lat sześciu. Bilet miesięczny, chociaż tańszy dla rodzica, to dla ucznia będzie droższy o 15 zł. Jeśli jednak bilety miesięczne kupią również rodzice, to za 3 osoby zapłacimy nie 186, a 156 zł. To ma zachęcać do przesiadania się z aut do autobusów.

- Chcemy, by transport miejski był realną alternatywą dla samochodowego - tłumaczy Marcin Grzybiński. - Chcemy, aby autobusami podróżowały całe rodziny.

Zdaniem Grzybińskiego, stałe podnoszenie cen biletów nie jest rozwiązaniem.

- Podnoszenie ceny biletów powoduje, że ludzie odchodzą od komunikacji miejskiej. Autobusy pustoszeją. Jednak sytuacja budżetu wymaga, by te koszty racjonalizować. Chcemy zwiększyć liczbę pasażerów, wprowadzając tańszy bilet. Niestety, musieliśmy zrobić to kosztem ulg lokalnych.

- Komisja budżetowa większością głosów opowiedziała się już po stronie uchwały, wprowadzającej bilety po 1,70 zł. To uprości system - mówi Zdzisław Sołowin, przewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki