MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siarka już nie truje mieszkańców Solnicy

Anna Szałkowska
Tadeusz Olszewski  pamięta, jak  drogę utwardzano kekiem. Teraz cieszy się z  nowej nawierzchni
Tadeusz Olszewski pamięta, jak drogę utwardzano kekiem. Teraz cieszy się z nowej nawierzchni Anna Szałkowska
Mieszkańcy Solnicy świętowali oddanie do użytku nowej nawierzchni drogi, która przed laty została "wzbogacona" siarką

Przebudowa tzw. drogi kekowej miała miejsce w tym roku. Nie była to standardowa inwestycja. Potrzebna była specjalna technologia. Najpierw siarkowy materiał został zabezpieczony warstwami specjalnego kruszywa, następnie pokryto go dwiema warstwami asfaltu.

Inwestycję poprzedziły specjalistyczne, kosztowne badania geologiczne.

Kek to produkt uboczny powstający przy produkcji siarki. W latach siedemdziesiątych, w ramach eksperymentu, użyto go jako materiału do utwardzenia drogi. W Solnicy tego materiału było sporo, bo gdańskie zakłady chemiczne założyły w tej miejscowości hałdę.

Kiedy utwardzono tym drogę, początkowo rolnicy się ucieszyli. Radość jednak trwała krótko, bo okazało się, że materiał jest szkodliwy. Z drogi unosił się duszący, żółty pył. Opary i błoto to cecha charakterystyczna tzw. drogi kekowej.

- Sam ją układałem - mówi Tadeusz Olszewski, mieszkaniec Solnicy. - Wtedy nikt nie martwił się, że jest szkodliwa. To wyszło dopiero potem.

Drogę upodobały sobie brzozy, które rosną tu wyjątkowo gęsto i dorodnie. Innych roślin w jej sąsiedztwie nie było. Teraz na poboczach pojawiają się również chwasty. Natura powraca do normalności. Mieszkańcy cieszą się, że z powietrza zniknął charakterystyczny zapach.

- Pamiętam, że walka o nową nawierzchnię rozpoczęła się w latach 90. - opowiada Barbara Dargel z Sol-nicy. - Wiele razy traciliśmy już nadzieję, że ktoś nam pomoże. Jednak udało się dzięki władzom powiatu i za to dzisiaj serdecznie dziękujemy.

Droga należy do powiatu nowodworskiego i to powiat wydał na nią milion złotych ze środków własnych. - Bywają drogi ważne społecznie i taka jest właśnie droga w Solnicy - tłumaczy Zbigniew Piórko- wski, starosta nowodworski.

- Cieszę się, że mogę świętować dzisiaj jej otwarcie wspólnie z mieszkańcami. Wiele lat walczyli bowiem, aby zmienić tę nawierzchnię. W końcu się udało. Podobnie było z drogą Kępiny - Kępki. Za czasów Gierka wybudowano ją tak, że kończyła się... w polu. W tej kadencji udało się nam ją wybudować do końca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki