Matty Cash to utalentowany piłkarz, który stara się o polskie obywatelstwo, a w dalszej kolejności o grę w reprezentacji. Jego mama Barbara Tomaszewska wychowała się w Wielkiej Brytanii, gdzie poślubiła Stuarta Casha. Zawodnik klubu Aston Villa jeszcze po polsku nie rozmawia, ale deklaruje, że nauczy się języka swoich przodków od strony matki.
Z Cashem w ambasadzie RP w Londynie spotkał się Sebastian Mila, były piłkarz Lechii Gdańsk, czy Śląska Wrocław, a obecnie ekspert TVP Sport.
- Było wielu naturalizowanych graczy, którzy wskakiwali do kadry. Nie wszystkie wybory były trafne. To powoduje, że na dzisiaj są pewnego rodzaju obawy. Rozumiem je, ale nie możemy skreślać kogoś, kto na co dzień gra w Premier League, jednej z najlepszych lig na świecie. Miejsce z urzędu mu się nie należy, jestem od tego daleki. Natomiast, gdy dostanie paszport, a później powołanie, to trzeba wiedzieć, że trener ma prawo go sprawdzić - wyjaśnia Sebastian Mila w rozmowie z Pawłem Baranem dla sport.tvp.pl.
Jakie wrażenia młody zawodnik Aston Villi zrobił na 38-krotnym reprezentancie Polski?
- Dobre i to z tego powodu, że bardzo lubię otwartych piłkarzy. Takich, którzy nie są stremowani tym, co może się wkrótce wydarzyć. To, że zawodnik Premier League ma szansę zagrać w Polsce jest sporym wydarzeniem. Nie mamy i nie było ich wielu. Jego otwartość i normalne, ludzkie podejście do wszystkich robi wrażenie. [...] Daje pozytywną energię. Z takimi ludźmi po prostu chce się przebywać – to jedno. Po drugie, łatwiej będzie mu wejść do szatni. Sam wiem jak to jest, gdy w drużynie pojawia się ktoś otwarty. Takim piłkarzom jest zdecydowanie lżej. Matty'ego czeka, mam nadzieję, przyjemne lądowanie - wyjaśnia Mila.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?