Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seahawks Sopot ze srebrnym medalem Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II [ZDJĘCIA, WIDEO]

inf. prasowa
Fot. materiały prasowe
Określany jest najgorszym medalem, laurem przegranych, czy też medalem pocieszenia. W finale Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego medal srebrnego koloru przypadł drużynie Seahawks Sopot. Mistrzami PLFA II zostali AZS Silesia Rebels, którzy wygrali mecz zaledwie 17:14.

Mecz finałowy w Katowicach zapowiadał się dobrze dla Seahawks Sopot. Mimo braku Jeremy'ego Dixona i Bartosza Romanowskiego (pierwszy został wykluczony z gry, drugi doznał kontuzji), to żółto-czarni dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. Błędy formacji specjalnej Seahawks pozwalały jednak Rebelsom wracać do gry.

To był mecz ostrej walki i ciężkich starć na liniach wznowienia akcji, przeważnie w œśrodkowej strefie boiska. Na wyróżnienie zasługują obie formacje obrony, które zatrzymywały próby zdobywania jardów (najczęściej biegami) i punktów. Do tego nieskuteczni byli skrzydłowi obu zespołów. Efektem tego jest niski wynik tego spotkania.

Końcówka 4 kwarty, przy stanie 14:14, była niezwykle emocjonująca. Gdy doping na trybunach zaczął zagłuszać wodzireja, zawodnicy obu drużyn zaczęli się gubić. Pierwsza niezrozumiała decyzja to granie czwartej próby przez Seahawks z groŸbš oddania piłki, zamiast próby zapunktowania za 3 przez kopnięcie z pola. Kolejna to nieudane zagrania i w efekcie oddanie piłki przez Rebels. Gdy wszystko zmierzało do dogrywki, błąd kosztujący stratę piłki i w efekcie przegraną popełniła ofensywa sopocian, która nie odkopała piłki sprzed własnego pola punktowego. Gospodarze nie mogli nie skorzystać z tego prezentu i skutecznie kopnęli za 3 punkty w ostatniej sekundzie meczu.

Skrót meczu Seahawks Sopot - AZS Silesia Rebels

- Zabrakło naprawdę niewiele, byliœmy nanosekundy od mistrzostwa, zaledwie krok - komentuje Michał Radelicki, prezes Seahawks Sopot. - Taki jednak jest sport. To drużyna wygrywa mistrzostwo i tutaj lepsi okazali się Rebels. Przed nami kolejne wyzwanie - PLFA I. Tam sezon jest bardziej intensywny i dłuższy. Jestem przekonany, że nasz zespół, po dodatkowych polskich wzmocnieniach, stać na awans co najmniej do playoff-ów. Wiem, że gracze porażkę w finale potraktują jako motywację i przełoży się to na efekty w sezonie 2015.

Jednocześnie zdaniem prezesa Radelickiego drużyna popełnia za dużo błędów, zwłaszcza w formacjach specjalnych. Nie zagrała również skutecznie będąc w posiadaniu piłki.

AZS Sielesia Rebels zagrali perfekcyjny sezon, bez porażki. Na pocieszenie Seahawks Sopot pozostały srebrne medale i możliwość rewanżu na katowiczanach w przyszłorocznych rozgrywkach wyższej klasy rozgrywkowej - PLFA I, do której obie drużyny awansowały. Dodatkowo sopocianie pozostali najlepiej punktującą drużyną w minionym sezonie PLFA II, ze zdobyczą 352 pkt. (40,7 pkt zdob./mecz) i wysoko pod względem najmniej straconych, a trener główny i rozgrywający Luke Zetazate osiągnął 100 podań na przyłożenie w swojej karierze w PLFA.

- Zrobiliœmy duży progres względem zeszłego sezonu. Jesteśmy wicemistrzami i zagramy w PLFA I. Trzeba wyciągnąć wnioski i od listopada znowu zabieramy się do pracy - dodaje Michał Radelicki.

Do klubów Seahawks wcišż można wysłać zgłoszenie rekrutacyjne. Wystarczy wysłać mail na adres [email protected] lub wypełnić formularz na stronie http://www.seahawkssopot.plfa.pl/kontakt/

AZS Silesia Rebels - Seahawks Sopot 17:14 (0:7, 7:7, 7:0, 3:0)

I kwarta
0:7 przyłożenie Przemysława Portalskiego po 15-jardowej akcji po podaniu Luke’a Zetazate (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)

II kwarta
7:7 przyłożenie Beniamina Bołdysa po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Beniamin Bołdys)
7:14 przyłożenie Przemysława Portalskiego po 10-jardowej akcji po podaniu Luke’a Zetazate (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)

III kwarta
14:14 przyłożenie Michała Janusza po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Beniamin Bołdys)

IV kwarta
17:14 41-jardowe kopnięcie z pola Beniamina Bołdysa

Mecz obejrzało: 600 widzów.

MVP meczu: Beniamin Bołdys (fullback i kopacz AZS Silesia Rebels)

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki