Przyznaję, byłam ciekawa, kto jest autorem tej nowej zasady: nie trzeba czytać, wystarczy tylko pisać. Trochę mi to zaleciało dowcipem o górniku, który biegał w tę i z powrotem z pustymi taczkami. I kiedy go zapytano, dlaczego taczki są puste, odparł, że nie ma czasu załadować. Okazało się, że autorką tych słów jest Ewa Chodakowska, znana jako trenerka fitness.
To ona przed kamerą mówiła: "Nie mam momentu, kiedy opadam bezczynnie na sofę i zastanawiam się, co zrobić przez następną godzinę. Nie mam czasu na książki, nie czytam. Teraz książki sama piszę i je wydaję". Kilka zdań dalej zapowiada jednak: "Ale kiedyś przyjdzie moment, kiedy będę mogła zasiąść sobie w kapciach na fotelu i przeczytać jakąś dobrą książkę".
Pomyślałam, że jeszcze nie wszystko stracone. Że kiedyś przecież zajrzy do książek, może nawet do swojej? Spojrzałam na jej "literackie" CV. Nieźle, trzy tytuły. Głównie jednak to takie rozszerzone poradniki w stylu: jak żyć, żeby nie utyć, jak robić "fikołki", żeby mieć dobrą figurę i co jeść, żeby dobrej figury nie stracić. Do tego dużo zdjęć. Wiele się człowiek nie naczyta. W sam raz dla kogoś, kto chce pisać, a nie ma czasu, żeby czytać.
Jeszcze chwilę zabawiłam w tym smutnym świecie, czytając m.in. o tym, że Ola Ciupa będzie twarzą... klapek basenowych, że Honey chwali się płaskim brzuchem, a Dorota Gardias wręcz przeciwnie, bo zwierzyła się, że po ciąży miała flaczek na brzuchu i z tego powodu kompleksy. Wychodząc z tego "pudloświatka" natychmiast rozejrzałam się za nową książką autora, który ma jeszcze czas nie tylko na pisanie, ale też na czytanie.
CZYTAJ INNE FELIETONY/ BLOGI:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?