MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rysim pazurem. I ty możesz być docentem

Ryszarda Wojciechowska
Matura... kiedy to było, westchnęłam. I od razu pomyślałam ciepło o dzisiejszych maturzystach, ich nerwach i emocjach.

Po chwili jednak przyszła refleksja. Ale zaraz, po co oni tak się denerwują? Przecież dzisiaj nie wiedzieć, to żaden wstyd. Zawsze potem można trafić do polityki.

A tam nieważne, czy się wie, kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie. Bo bardziej liczy się to, kiedy... powstać z kolan przed liderem. Nieważne, w którym roku Polska weszła do Unii Europejskiej, bo ważniejsze jest to, jak tej Unii zagrać teraz na nosie. Zresztą na bakier z historią i ważnymi datami bywają politycy różnych partii. Ostatnio wpadkę zaliczył Ryszard Petru z Nowoczesnej, który napisał na Facebooku, że nasza konstytucja ma już 225 lat. I jak rezolutnie zauważył: „Trzyma się świetnie, choć PiS się uparł, by właśnie teraz przeszła przymusowy lifting”. A tak naprawdę konstytucja obowiązująca w III RP została wprowadzona w życie w 1997 roku. I zgodzę się tylko z jednym, że liftingu nie potrzebuje.

Obecna pani premier Beata Szydło pytana, jeszcze jako poseł PiS, o datę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, po długim namyśle odparła, że był to 1993 rok. Przyspieszyła o 11 lat.

Ale i tak wszystkich pobił na głowę polityk długo nazywany nadzieją swojej partii, czyli SLD. Dariuszowi Jońskiemu za jednym zamachem udało się zmienić daty dwóch faktów historycznych. Powstanie Warszawskie umieścił w 1988 roku, a stan wojenny „wprowadził” w 1989 roku.

Jak widać niewiedza nie boli. A jak nie boli, to i w niczym nie przeszkadza. A jeśli jeszcze Prawo i Sprawiedliwość powoła do życia to, co zapowiada, czyli Instytut Wolności Naukowej, który ma weryfikować tytuły doktorów i profesorów, to przed tymi, którzy nie wiedzą, może się otworzyć nawet ścieżka kariery naukowej, jak w przypadku docentów marcowych.
W polityce, jak widać, ani milczenie, ani wiedza nie muszą być złotem, niestety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki