MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rysim pazurem. Dobra zmiana nie pęka

Ryszarda Wojciechowska
To się nazywa „dobra zmiana”. Były senator Bogdan Pęk, człowiek, który we wdzięcznej pamięci narodu zapamiętany zostanie jako ten, który nie tyle „poległ”, co zaległ na podłodze sejmowego korytarza, właśnie dostał niezłą fuchę państwową.

Trafił do rady nadzorczej Banku Pocztowego, a media ucieszyły się, że były senator nareszcie szczęśliwie się odnalazł.
Ja też, przyznaję, ucieszyłam się. I pomyślałam, że to naprawdę „dobra zmiana”. I pouczająca. Bo przypadek byłego senatora Pęka pokazuje, że jak człowiek upadnie, to jest nadzieja, że inni go posadzą. I to tak, że jeszcze całkiem dobrze na tym wyjdzie.

Inną „dobrą zmianę” wytropił poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. Człowiek z dużo krótszym stażem parlamentarnym, niż miał Bogdan Pęk. I który dopiero niedawno dał się narodowi poznać. Ale też efektownie. Najpierw jako wielka stopa, wynurzająca się z hotelowego jacuzzi, co sam pieczołowicie sfotografował i wstawił zdjęcie do sieci. Radości było co niemiara. Potem jeszcze raz medialnie zabłysnął, kiedy do byłego prezydenta Lecha Wałęsy zwrócił się na Twitterze słowami: „zapraszam cię na solo bydlaku”. Ostatnio jednak poseł spoważniał i zajmuje się np. danymi GUS. I na podstawie danych za pierwsze półrocze 2016 wyśledził, że dzięki kilkumiesięcznym rządom PiS, w Polsce już przybyło dzieci, a ubyło rozwodów. Konkretnie: dzieci plus 5 procent, rozwodów minus 7 procent - czytamy na jego Twitterze.

Ale nie wszyscy w PiS chcą „dobrej zmiany”. Są tacy, którzy pragną zmiany lepszej. Myślę tu o grupie z Rady Mediów Narodowych, która chciała dokonać przewrotu pałacowego w TVP. I pozbawiła prezesa Jacka Kurskiego funkcji. Jak się okazało nie na długo. Na lepszą zmianę nie zgodził się bowiem prezes wszystkich prezesów, czyli Jarosław Kaczyński, dając do zrozumienia, że lepszej zmiany, na razie, nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki