Huragan, który szalał na Pomorzu w nocy z 11 na 12 sierpnia, spowodował największy kataklizm w około stuletniej historii Lasów Państwowych. Połamanych i powalonych zostało prawie 10 milionów m3 drzew, niemal 80 tysięcy ha lasu zostało uszkodzone a 40 tysięcy ha lasu trzeba będzie całkowicie odnowić. I właśnie nad tą odnową intensywnie pracują leśnicy, którzy zbierają nasiona buka, by wyhodować z nich sadzonki nowych drzew.
Czytaj też: Pomoc dla rolników i właścicieli lasów po nawałnicy
A jak przyznają, to nie lada wyzwanie. I ogromna odpowiedzialność. Nasiona muszą być bowiem dorodne, zdrowe i najlepszej jakości. – Nasiona zbieramy w specjalnie wyselekcjonowanych, najdorodniejszych drzewostanach – mówi Jacek Szulc szef Nadleśnictwa Gdańsk, w którym prowadzone są orzeszkowe ‘żniwa’.– Można powiedzieć, że ścigamy się z czasem. Zbiory dopiero się zaczęły, ale musimy się spieszyć. Bukiew czyli po prostu orzeszki buka są bowiem przysmakiem dzików, sójek i gryzoni - dodaje nadleśniczy Szulc.
Po zbiorze, nasiona zostaną przetransportowane do szkółki leśnej w Nadleśnictwie Wejherowo, tam – na wiosnę zacznie się ich wysiew. Potem, wyhodowane w ten sposób sadzonki będą służyły do odnowień lasów zniszczonych na Pomorzu przez sierpniowy huragan stulecia.
Zobacz też: Życie po nawałnicach. Miejscowość Rytel podnosi się po kataklizmie
Dzień Dobry TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?