Rugby. Czy drużynę Master Pharm Łódź będzie stać na pokonanie Skry w Warszawie?

Nie da się ukryć, że podopiecznych trenera Przemysława Szyburskiego czeka naprawdę poważne wyzwanie. Po niedawnej porażce z Ogniwem Sopot (5:15) łodzianie spadli na drugą pozycję w tabeli. Skra jest zaś trzecia i traci do Master Pharm zaledwie jeden punkt.

Dyrektor sportowy Master Pharm Mirosław Żórawski przekonuje, że w zespole jest niedosyt po starciu z Ogniwem i wszystkim marzy się rehabilitacja. Pod wielkim znakiem zapytania stoi występ w stolicy rekonwalescentów Kamila Brzozowskiego i Krystiana Pogorzelskiego. Ich absencja z Ogniwem była niezwykle widoczna. Zwłaszcza Brzozowskiego, czyli etatowego kopacza. Kluczem do sukcesu może być również zdecydowanie lepsza gra formacji młyna.

- W spotkaniu z Ogniwem po raz kolejny dobrze funkcjonowała defensywa, ale do rozegrań w ataku można mieć poważne zastrzeżenia, a może raczej ich braku, podobnie jak do kopów sytuacyjnych z których kilka były wręcz fatalnych - przekonuje Żórawski.

W Skrze mają wielkie aspiracje, sięgające nawet zdobycia złotego medalu. Gra w niej kilku byłych zawodników Master Pharm - Walters, Botha, Bosiacki i Gdula, ale przede wszystkim wieloletni kapitan zespołu Michał Mirosz. Z kolei Patryk Reksulak nie dopełnił formalności zmiany przynależności klubowej i tylko ,,na papierze" reprezentuje Skrę.

Transmisję ze spotkania w stolicy będzie można obejrzeć w internecie (https://www.youtube.com/watch?v=wiEH694F4EM)

Zarząd Polskiego Związku Rugby postanowił przełożyć następną dziewiątą kolejkę ekstraligi, zaplanowaną na weekend 5 i 6 listopada na pierwszy termin rezerwowy, czyli 19 i 20 listopada. W przypadku wyrażenia zgody przez oba kluby w danym meczu, istnieje możliwość rozegrania spotkania w innym terminie jesiennym (pierwotnym lub drugim terminie rezerwowym 26 lub 27 listopada).