Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozegranie piłki pomiędzy stoperami Wisły Kraków rozpętało prześmiewczą dyskusję o kiepskim poziomie naszej ekstraklasy

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Piłkarze Wisły Kraków nie mają ostatnio powodów do zadowolenia
Piłkarze Wisły Kraków nie mają ostatnio powodów do zadowolenia Andrzej Banaś
PKO Ekstraklasa. W sobotę na stadionie miejskim w Poznaniu Wisła Kraków doznała wysokiej porażki 0:4 z Lechem. Taki wynik mocno obciąża przede wszystkim linię defensywy "Białej Gwiazdy". Po meczu kibice wiele uwagi poświęcili także temu, w jaki sposób krakowianie budowali akcje.

Wisła Kraków gra coraz słabiej. Odpadła z Pucharu Polski po przegranej 1:2 z II-ligowymi Błękitnymi Stargard. Osuwa się też w ekstraklasowej tabeli, w której jest teraz na 13 miejscu z dorobkiem 11 punktów (bilans bramkowy 13-15). W sobotę "Biała Gwiazda" doznała przykrej porażki 0:4 w Poznaniu z Lechem.

Po tym meczu komentowane jest szeroko "rozegranie" piłki przez dwóch obrońców Rafała Janickiego i Marcina Wasilewskiego. Przez prawie 40 sekund podają oni do siebie, wszerz boiska, nie szukając kolegów w przednich formacjach.

Pod filmikiem rozgorzała dyskusja. Kibice zaczęli drwić z tego typu zagrań, które nie przystoją tak doświadczonym piłkarzom na poziomie ekstraklasy. "Jaka piłka, taka tiki taka" - napisał jeden z internautów. Głosem Szpakowskiego: "Próba wciągnięcia przeciwnika na własną połowę" - dorzucił następny. "To jest sekretna technika usypiania czujności przeciwnika, nie znacie się" - dodał kolejny kibic. "W naszej piłce panuje przekonanie, że to atak pozycyjny" - przyznał ktoś jeszcze inny. Były też porównania do "niskiego pressingu", z jakiego śmialiśmy się podczas mundialowego meczu Polska - Japonia. Zagranie skomentował także bramkarz reprezentacji młodzieżowej Polski Kamil Grabara, który napisał: Dobrze to rozegrali.

"Rozegranie" piłkarzy Wisły Kraków prezentujemy poniżej. Dodajmy, że Rafał Janicki ma na ten moment 232 mecze w polskiej ekstraklasie (wcześniej Lechia Gdańsk i Lech Poznań), a Marcin Wasilewski tylko w naszej ekstraklasie ma 199 meczów (a jest przecież legendą Anderlechtu Bruksela i grał w Leicester City).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki