Izrael, 1996 r. W juniorską reprezentację Polski, która rok wcześniej została trzecią drużyną Europy w kategorii kadetów, pokładano wiele nadziei. W jej składzie byli m.in. Piotr Gruszka i Paweł Zagumny, którzy niedawno wrócili z igrzysk w Atlancie. Poza nimi byli gracze także uchodzący za dawno niespotykane w kraju talenty. Paweł Papke, Sebastian Świderski, Dawid Murek, Marcin Prus, czy Krzysztof Ignaczak. Pod wodzą Ireneusza Mazura sięgnęli po złoto.
W juniorach mogą grać siatkarze, mający mają najwięcej 19 lat. Gdy Polska zdobyła jedyne jak dotąd złoto mistrzostw Europy, obecnych reprezentantów w tej kategorii nie było jeszcze na świecie. Doskonale jednak pamiętają późniejsze sukcesy, odnoszone przez tamte pokolenie.
- Pierwszy raz zetknąłem się z siatkówką, gdy rodzice zabrali mnie do katowickiego Spodka na mecz Polski z Brazylią. To była Liga Światowa, 2002 rok. Miałem wtedy pięć lat, jako taki brzdąc trudno było mi wychylić się zza kibiców. W każdym razie Polska, choć przegrywała, to wygrała po tie-breaku. Był wieli szał, bo medali w tamtym okresie z imprez tak często jak teraz nie przywoziliśmy - wspominał libero obecnej kadry juniorów Mateusz Masłowski.
- Atmosfera było niesamowita. Od tamtej pory chciałem grać w siatkówkę. Natomiast pierwszym dużym sukcesem, jaki pamiętam, to wicemistrzostwo świata w 2006 r. Zwycięstwo nad Rosją było świetne, szkoda, że przegraliśmy w finale z Brazylijczykami, ale oni wtedy grali na kosmicznym poziomie - dodał 19-letni gracz Asseco Resovii, który rok temu wraz z kolegami w kategorii kadetów został mistrzem świata i Europy.
- Ja zacząłem się interesować siatkówką później. Najbardziej zapadła mi w pamięć wygrana Ligi Światowej w 2012 r., gdy w finale pokonaliśmy Stany Zjednoczone - przyznał 18-letni środkowy Norbert Huber.
Obaj zawodnicy znają się doskonale. Podobnie jak większość reprezentantów, zostali wicemistrzami I ligi, grając jako SMS PZPS Spała, w której się uczą lub którą ukończyli.
Bułgaria, 2016 r. Przed rozpoczęciem turnieju, trenerzy Bułgarii, Francji, Niemiec, Ukrainy i Słowenii (grupowi rywale Polaków) zapytani, kto jest według nich faworytem ME bez wahania odparli, że zespół Sebastiana Pawlika i Macieja Zendła. I ten nie zawiódł. Pokonał Francję i Ukrainę. W niedzielę grał z Niemcami (spotkanie zakończyło się po zamknięciu wydania). We wtorek i środę zmierzy się ze Słowenią i Bułgarią. Do piątkowych półfinałów awansują dwie najlepsze ekipy z obu grup. Mecze o medale w sobotę. Wszystkie spotkania odbędą się w Płowdiw.
Siatkarskie ME juniorów w Bułgarii. "Z dnia na dzień gramy lepiej"
Agencja Informacyjna Polska Press
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody