- Ju-huuu! - chciałoby się zawołać. Ale okrzyki radości bez wątpienia utoną w oceanie narzekania, biadolenia, jojczenia, marudzenia i stękania. Źle, źle zawsze i wszędzie/ ta nić czarna się przędzie,/ ona za mną, przede mną i przy mnie,/ ona w każdym oddechu, ona w każdym uśmiechu... - jak pisał Norwid. Miał wieszcz rację, bo nawet zima tego roku jest beznadziejna. Co to za święta bez śniegu?! Ale gdyby spadł śnieg i złapał mróz, byłoby jeszcze gorzej, bo wiadomo, drogowcy zaspali, na chodnikach ślisko, a ogrzewanie droższe.
Wszystko to oczywiście sprawka złego rządu, który jest emanacją partii pod odrażającą nazwą Platforma Obywatelska. W PO wybory do władz przegrał Grzegorz Schetyna. Jak to przegrał? To był lincz! Dyktator Tusk wyrzyna najlepszych synów narodu! - łkają media. A weźmy Rostowskiego - jaka za nim tęsknota powszechna! We łzach toną zwłaszcza ci, którzy na nim latami wieszali psy. A pani Pachciarz, szefowa NFZ? Płacz słychać wokół, że skrzywdzona okrutnie, bo ją Arłukowicz wyrzucił.
W Prawie i Sprawiedliwości przeciwnie. Wszystko idzie ku lepszemu. Adama Hofmana oczyszczono ze wszystkich zarzutów, z wyjątkiem jednego, że coś tam opowiadał partyjnym koleżankom o swoim przyrodzeniu. Ale czy można się gniewać na przystojnego młodego człowieka, że nie ukrywa swoich atutów - zarówno intelektualnych, jak fizycznych? Pewnie więc wkrótce awansuje, może nawet wyżej niż niedawno Antoni Macierewicz.
Mijający rok okazał się szczęśliwy także dla Jarosława Gowina. Powstała wreszcie jego partia! Na razie jej nazwy nikt jakoś nie może zapamiętać, ale lider dzień w dzień przechadza się po sejmowych kuluarach, śląc zachęcające uśmiechy do dziennikarek i kamerzystów. Więc to tylko kwestia czasu. Za trzydzieści, czterdzieści lat będzie to niewątpliwie przewodnia siła na polskiej scenie politycznej! - Prawdziwa platforma obywatelska, z korzeniami w dodatku - jak twierdzi Gowin, z wykształcenia filozof. Inny filozof, Janusz Palikot, zmienił nazwę swojego ugrupowania. Z takiej, którą mało kto znał, na taką, której nazwy nikt nie umie odmieniać. Nic to, ważne, że jest w mediach.
Palikot ma coś wspólnego z Europą Plus, ale nikt nie wie, czy byt realny, czy tylko wirtualny. Nie wiadomo też co sądzi na ten temat Aleksander Kwaśniewski. Co o Europie Plus sądzi Leszek Miller - wiemy. Źle sądzi, podobnie jak o partii Palikota. Powoduje nim oczywiście zazdrość o sukcesy, jakie obaj ci mężowie odnoszą. Żeby zwrócić uwagę na SLD, Miller wystąpił z pomysłem przetestowanym już przez Gierka, czyli z reaktywowaniem 49 województw! Ileż w ten prosty sposób powstałoby stanowisk do obsadzenia krewnymi i znajomymi Królika! Jest też jeszcze jedna ważna informacja: prezydentem technicznym zostać może w razie czego profesor Gliński. W mijającym roku ogłosił, że ma kompetencje, ale zastrzegł od razu, że kandydować np. na kierownika zakładu fryzjerskiego by się nie zdecydował. Dzięki Bogu i za to. Mimo wszystko życzę Państwu Do Siego Roku! Będzie się działo!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?