MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Makłowicz odwiedził Dziemiany. Złowił węgorza i zachwycił się ruchankami [ZDJĘCIA]

J. Surażyńska, E. Okoniewska
Kaszuby to inny język, inna kultura. To osobny etniczny byt. Robert Makłowicz, miłośnik małych ojczyzn, wielkanocne tradycje chciał pokazać właśnie tutaj, ponieważ - jak twierdzi - mają one trochę inne oblicze niż w pozostałej części Polski. Właśnie w Dziemianach w pow. kościerskim zaczęła się kolejna przygoda Roberta Makłowicza, znanego krytyka kulinarnego, autora książek i podróżnika.

W Dziemianach został przyjęty jak na prawdziwą gwiazdę przystało. Obowiązkowo była bryczka i wszystkie honory. Taki gość zdarza się rzadko. Świąteczna podróż przez kaszubskie tradycje, zrobiła na nim duże wrażenie. Choć widział już wiele, to zaskoczyła go gościnność, z której słyną Kaszuby. Jak przyznał, dawno nie jadł tak pysznego chleba, który panie z Koła Gospodyń Wiejskich upiekły w tradycyjnym piecu chlebowym.

Czytaj także: Słupsk: Magda Gessler przed sądem. Będzie ugoda z właścicielem Doliny Charlotty? [ZDJĘCIA]

- Jestem zachwycony również smakiem kaszubskich ruchanek - mówi Robert Makłowicz. - Tak samo dobrze smakują, jak się nazywają.

Świąteczna podróż rozpoczęła się w Chacie Kaszubskiej w Dziemianach. To właśnie tam Koło Gospodyń Wiejskich każdego roku organizuje konkurs bab wielkanocnych. Panie pochwaliły się swoimi wypiekami, śpiewały i częstowały gościa czym chata bogata.

- Na początku obawiałyśmy się tego spotkania i bardzo je z koleżankami przeżywałyśmy - mówi Alicja Meyer z Koła Gospodyń Wiejskich w Dziemianach. - Tymczasem Robert Makłowicz okazał się bardzo sympatycznym człowiekiem. Na to spotkanie przygotowałyśmy kilka tradycyjnych przysmaków, m.in. barszcz biały z kiełbasą, swojski chleb.

Tradycji stało się zadość. Jak zwyczaj nakazuje, zamożni gospodarze do kościoła jeździli bryczką. Tak też uczynił Robert Makłowicz. Była to najlepsza okazja, by opowiedzieć o tym, co powinno znaleźć się w kaszubskim koszyku ze święconką.
W drodze na połów ryb znany podróżnik odwiedził jeszcze warsztat tabakierski w Piechowicach. To coś, czego w innych regionach Polski próżno szukać. Tutaj obowiązkowe było zażycie tabaki.

Kaszuby to nie tylko język i bogata kultura, ale także jeziora pełne ryb. Jak wygląda ich połów i późniejsze przyrządzanie sprawdzał Robert Makłowicz. Udało mu się złowić nawet węgorza, co go bardzo zaskoczyło.
- Świeży połów ryb z jeziora trafia prosto do wędzarni: lin, węgorz i leszcz rozpięty na jałowcowych patyczkach to ozdoba świątecznych stołów - mówi Robert Makłowicz.

Z Dziemian znany krytyk ruszył prosto na szczyt Wieżycy i odwiedził dwie tradycyjne gospody w Wyczechowie i Miszewku. Tam spróbował kaszubskich specjałów o egzotycznie brzmiących nazwach jak łobona, czyli okrasa, a także gęsiego smalcu, wieprzowego zylcu czy czerniny.

- Z prawdziwą pasją opowiadam ludziom, że nasz kraj nie wszędzie wygląda tak samo - mówi Robert Makłowicz. - Mieszkają tu ludzie, którzy mówią różnymi językami, mają różną kulturę, tradycje, a jakiż może być na to bardziej wyrazisty dowód niż Kaszuby i kaszubskość. Wiele osób w Polsce traktuje to jako folklorystyczną ciekawostkę, a zupełnie nie wiedzą, że mieszkańcy tego regionu mówią swoim odrębnym językiem, mają nawet swój alfabet.

Robert Makłowicz podkreślał, że trzeba docenić kuchnię kaszubską, którą cechuje przede wszystkim prostota.
- Naszego gościa zachwyciła książka kucharska na temat potraw z ryb - mówi Dariusz Turzyński, dyrektor Ośrodka Kultury w Dziemianach. - Co ciekawe jest ona wydana nie tylko w języku polskim, ale i kaszubskim.

Robert Makłowicz spędził w Dziemianach pół dnia. Jak przyznał, program udało się nakręcić wyjątkowo szybko. Zwykle ekipa poświęca na to dwa dni.

- Nasz gość jest wielkim miłośnikiem małych ojczyzn, takich jak Kaszuby - mówi Leszek Pobłocki, wójt Dziemian. - Przyjechał do nas dzięki zaangażowaniu wielu osób.

Specjalny odcinek, który powstał w Dziemianach, będzie można obejrzeć w niedzielę, 20 kwietnia w programie "Podróże z Makłowiczem". Emitowany będzie na kanale TVP2 o godz. 11.20.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki