Roast polega na publicznym ośmieszaniu głównego bohatera przez zaproszonych gości. W ostatnim odcinku na ostrzę podszytej humorem krytyki wystawił się Popek. Kontrowersyjny raper do wspólnego obrażania zaprosił: Roberta Biedronia, rapera Sobotę, Macieja Dąbrowskiego znanego przez kanał Z Dupy, Maciej Kawulskiego z KSW, Renatę Dancewicz, Bilguuna Ariunbaatara, Kazimierę Szczukę, Patryka Czebańczuka, Adama Van Bendlera, Pawła Chałupkę, Juliusza Sipika, Cezarego Ponttefskiego oraz Marcina Wieczorka.
Robert Biedroń od momentu pojawiania się na scenie wywołał żywą reakcję publiczności zgromadzonej w Progresji. Przez całe wydarzenie dogryzano mu, jako homoseksualiście i prezydentowi Słupska (a nawet przyszłemu prezydentowi Polski). On odwdzięczył się znakomicie. Występował jako ostatni i zdecydowanie przyćmił wszystkich uczestników. Swoje wystąpienie stylizował na orędzie prezydenckie, a Popkowi przyznał że chciałby go adoptować :"Miałbyś wtedy dwóch tatusiów, gimnazjum byś skończył i farmaceutykę byś studiował, bo znasz się na pigułach..." - powiedział prezydent Słupska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?