Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokolenie JP na 100%

Michał Kowal
Ma 17 lat i prosi, żeby nazywać go BDC Blochu 92. Mieszka w Czersku. Na przedramieniu wytatuował sobie H.W.D.P. Chciał, aby to hasło było widoczne, pewnie dlatego zdecydował się na wielkie litery. Przyznaje, że to trochę bolało i pokłócił się potem z matką, ale było warto.

Czy za parę lat nie zmieni poglądów i tatuaż nie zacznie mu ciążyć? Tego ja nie będę się wstydził. Mam na kur** wyje***e do końca swojego życia i szanuję tę dziarę. Kapujesz? , odpowiada.

Blocha poznałem na Naszej-klasie.pl. Na swoim profilu chwalił się tatuażem. Pod zdjęciem było prawie 30 komentarzy. Znajomi, głównie dziewczyny, gratulują mu w nich odwagi. Tatuaż im się podoba - "naprawdę niezła dziara", piszą. Dwie osoby zarzucają Blochowi błąd ortograficzny w tatuażu (H.W.D.P. to skrót od "ch** w d**ę policji"). Błąd to ty. Żal - kwituje takie uwagi Blochu.

Na zapytanie HWDP znajduje w Naszej-klasie.pl blisko 560 profili. Kolejne 320 osób do swoich opisów dołączyło akronim JP 100% (Jeb** policję na sto procent). Wśród nich jest między innymi 12-letni Filip. Na zdjęciu stoi w bluzie z naciągniętym na głowę kapturem. Pozuje pod wymalowanym na ścianie hasłem HWDP. Oprócz tego zajmuje się także zbieraniem eurogąbek (to taka wirtualna waluta, którą można wykorzystywać jedynie wewnątrz serwisu). Mateusz ma 13 lat i też jest JP. Też na 100 procent. "Nie przestrzegam prawa, Nie popieram rządu, Nie uznaję policji, prokuratury i sądu!!!" - pisze na swoim profilu.

Dlaczego chwalą się, że tak nie lubią policji? - Konieczna jest dla nich akceptacja rówieśników. Można ją uzyskać na wiele sposobów: przez interesujące hobby, wyniki sportowe, dobre ciuchy albo pieniądze - tłumaczy psycholog dr Wiesław Baryła. - Można też budować swoją pozycję w grupie poprzez występowanie przeciwko instytucjom takim jak szkoła, państwo czy właśnie policja. W tym wypadku mamy do czynienia z ekspresją negatywnych emocji.

Dr Baryła przestrzega, że takie zachowania są potencjalnie niebezpieczne. Nie jest to niewinna zabawa. Utrwalanie negatywnej postawy może przynieść tragiczne skutki. - W momencie jakiegoś zamroczenia taki człowiek może zareagować bardzo agresywnie wobec policji - przyznaje.
Jestem Popularny
Za co nie lubi się policji? Za to, że jest aparatem represji i zawsze będą istniały grupy niezadowolone z jej działania. Za to, że niektórym wydaje się brutalną kontynuacją milicji. Za to, że jest się kibicem, którego policja wrzuca do jednego worka wraz z kibolami.

Niechęć do policji wynika też z wychowania w domu i na podwórku. - Zdarza się, że wulgarne hasła pod naszym adresem wykrzykuje już 5-latek podczas interwencji - zdradza Łukasz, policjant z piętnastoletnim stażem.

Na nienawiść wpływają także doświadczenia wyciągnięte ze spotkań z funkcjonariuszami. Blochu twierdzi, że policja zaciągnęła go na komisariat. Tam chcieli go nastraszyć. Za co? Dlaczego? Nie chce odpowiedzieć.

Takie zjawiska będą występowały zawsze. Problem w tym, że obecnie panuje moda na nienawiść do policji. Jak inaczej wytłumaczyć popularność haseł JP i HWDP wśród dzieci mieszkających w dobrych domach, które z policją nigdy nie miały nic wspólnego? Mogą na przykład powtarzać wzorce pochodzące od ich muzycznych idoli.

Jestem Porządny

Akronim JP 100% popularyzuje w swoich piosenkach hiphopowy zespół Firma. Z tego hasła utworzył on nawet markę odzieżową. Za pośrednictwem ich strony internetowej można kupić koszulki, bluzy i spodnie ze znakiem JP. Hasło nie jest tak jednoznaczne jak mogłoby się wydawać.

- JP to idea Jestem Porządny. To także wyraz naszej walki z niedorzecznościami systemu jako JP - J***ć Policję - tłumaczy współzałożyciel Firmy Bosski Roman. - W naszym kraju jednak każdy po pierwsze będzie krzyczał - j***ć. Mało kto zagłębi się w bycie porządnym, co powinno być najważniejsze. Mamy źle działający system edukacji, zgorzkniałych nauczycieli, co w syntezie z brakiem pracy prowadzi do burd, schamienia, zgorzkniałości, awersji i nienawiści. Włożyliśmy ciężką pracę w rap po to, aby tym wszystkim ludziom w tym polskim syfie dać jakiś cel, nadzieję i chęć do mobilizacji.

Firma faktycznie śpiewa o tym, że należy być porządnym i postępować z zasadami. W swoich piosenkach zaznacza, że najważniejsze nie są pieniądze. Występują przeciwko twardym narkotykom. Jako przeciwieństwo tych zasad stawiają "Kur****o i upadek zasad", czyli wszystko to, co jest złe. Ich piosenki są także pełne przekleństw i żalu wobec złej sytuacji w kraju.
- Konwencja ulicznego rapu musi być z pazurem, ale to nie oznacza, że nie mówimy o honorze, przyjaźni, radości z życia i rozwoju. Przecież to jest nasz cel - tłumaczy Bosski.

Jednak przekaz, jaki płynie przy pierwszym spotkaniu z twórczością tego zespołu, wydaje się bardzo prosty i da się go zmieścić w słowach "J***ć policję i p*******ć konfidentów". Dla wielu osób to wystarczy. Nie interesuje ich co więcej ma do powiedzenia Firma.

- Wiemy, że w naszym kraju ludzie widzą tylko okładkę i stereotyp. W dodatku wiele małoletnich łapserdaków w koszulkach JP zachowuje się odwrotnie proporcjonalnie do naszego sposobu myślenia - żali się Bosski. - Ludzie później winią za to nas, że to niby my siejemy patologię. Jednak wina leży wśród rodziców oraz w systemie edukacji. Sami mamy rodziny, płacimy podatki, wychowujemy dzieci. Mamy szkielet zasad w sercu i umyśle, mamy moralność i walczymy o to, by było lepiej.

Jestem Policjantem
Policjanci przyznają, że na co dzień spotykają się z wyzwiskami i brakiem szacunku.
- Kiedyś koledze wybijali okno w mieszkaniu i podkładali coś śmierdzącego pod drzwi. Dlaczego? Ponieważ mieszkał na Dolnym Mieście i wstąpił do policji - wspomina Łukasz. - Każdy indywidualnie radzi sobie z powodowanym przez tą nienawiść uczuciem. Mamy psychologa, z którym możemy porozmawiać. To jest wkalkulowane w naszą pracę - dodaje.

Wojtek w policji pracuje od osiemnastu lat. - Nie przerażają mnie dzieciaki noszące bluzy z napisem HWDP i JP. Przerażają mnie za to rodzice, którzy tak te dzieci wychowali - tłumaczy.

Nadkomisarz Jan Kościuk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, potwierdza, że problem istnieje. - Coraz częściej można widzieć nawoływania, aby policji nie lubić lub nienawidzić - zauważa. - Jednocześnie policjanci zdobywają coraz większy szacunek. Z badań Centrum Badania Opinii Społecznej w marcu 2009 r. wynika, że 72 proc. Polaków dobrze ocenia pracę policji. Na początku mijającej dekady odsetek ten wynosił 46 proc.
Jak Przeciwdziałać?

Co zrobić, żeby walczyć ze zjawiskiem nienawiści do policji? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedz. Policjanci jeżdżą po szkołach i spotykają się z dziećmi.

- Możliwość przeprowadzenia zajęć z młodzieżą z udziałem funkcjonariusza cieszy się dużym zainteresowaniem - zauważa podkom. Beata Domitrz.

Wygląda jednak na to, że część młodzieży jakoś tymi spotkaniami się nie przejmuje. "HWDP !!!! Kto tego nie skopiuje !!! Ten trzyma z policją !!!! JP 100 %" - nawołuje na swoim profilu na Naszej-klasie.pl 12-letni Misiek. Zareagować powinni rodzice. - Przede wszystkim trzeba z dzieckiem porozmawiać. Trzeba się spytać, czy wie ono, co oznaczają te hasła. Trzeba jasno powiedzieć, że nie jest to dobre. Jeżeli rodzic ma dobry kontakt z dzieckiem, to powinno wystarczyć - radzi dr Baryła.
Frima proponuje zmiany.

- Jako obywatele sami doświadczyliśmy i widzieliśmy jak innym prawo, system wyrządza zło, z którym nikt nic nie robi. 98 procent spraw w Polsce kończy się skazaniem. To jest jak "Proces" Kafki. My nie mówimy JP dlatego, że jesteśmy bandą zbirów i krzykaczy - wyjaśnia Bosski. - My widzimy patologię w działaniu systemu i krzyczymy "stop!". Chcemy zmian na lepsze! Policja musi być, ale musi też być bardziej dla ludzi. Podchodzić do nas z większym szacunkiem i obyciem, godnym traktowaniem, brakiem matactwa i naginania prawa.

Wydaje się jednak, że obojętnie od tego, co się zrobi, żadne działania nie przekonają do policji Bocha. Kiedy go pytam o możliwość zmiany poglądów, odpowiada: - Jaki ty k***a kretyn, ja p******ę. Usuń mnie z NK bo siara, wiesz?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki