- Mężczyzna wtargnął na tory wprost pod nadjeżdżający pociąg - mówi Piotr Styczewski, prokurator rejonowy w Pucku. - Niestety, pieszy zginął na miejscu. Na razie nie znamy personaliów denata.
Czynności policji i prokuratury na torach między Redą a Połchowem trwały około godziny. W związku z tym całkowicie został wstrzymany ruch pociągów. Spółka Przewozy Regionalne zapewniła komunikację zastępczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?