W ogóle Jacek Pietrzykowski ma za sobą 227 ligowych występów w koszulce Arki, w których zdobył 14 goli. Kończąc profesjonalną karierę nadal grał w zespole oldbojów żółto-niebieskich, nie opuszczał żadnego meczu Arki w Gdyni. Od pewnego czasu jest jednak bardzo chory.
- Mąż ma bardzo rzadką chorobę o nazwie aplazja szpiku - mówi nam Grażyna Pietrzy- kowska. - Jedynym ratunkiem jest przeszczep szpiku. Rodzinny przeszczep nie jest możliwy. Pozostaje szukanie dawcy komórek macierzystych, tzw. bliźniaka genetycznego. Szuka się takiego dawcy na całym świecie. Fundacja DKMS szykuje akcję poszukiwania dawcy szpiku dla Jacka i taka akcja będzie przeprowadzona w możliwie najbliższym czasie, a o jej szczegółach będę mogła dopiero poinformować. Jednak już teraz na stronach DKMS można się zgłosić, zarejestrować jako dawca szpiku. Każde zgłoszenie to większa szansa na znalezienie tego właściwego dawcy, a jednocześnie to szansa na życie dla innych chorych będących w podobnej do mojego męża sytuacji - kończy Grażyna Pietrzykowska.
Obojętni na los kolegi z boiska nie są także inni byli zawodnicy gdyńskiej Arki.
- Mamy już za sobą akcję oddawania krwi dla Jacka, która spotkała się z pozytywnym oddźwiękiem - mówi Mieczysław Rajski, były piłkarz Arki.
- Krew oddawano indywidualnie i zbiorowo, jak chociażby uczynili to członkowie Klubu Honorowych Dawców Krwi ze stoczni Nauta w Gdyni. Liczymy, że przy pomocy Arki i innych instytucji uda się także przeprowadzić akcję poszukiwania dawcy szpiku dla Jacka. Akcję, która przyniesie skutek, a nasz przyjaciel wróci do zdrowia i na swoje miejsce na trybunie stadionu - przekonuje kolega z dawnej drużyny żółto-niebieskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?