MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni PO wezwali na dywanik prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza

Ewelina Oleksy
Tomasz Bołt
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska dostanie się dzisiaj pod pręgierz radnych PO. Będzie się tłumaczył z wykrytych w podległych mu jednostkach nieprawidłowości. Gdańscy radni PO zwołali na dziś nadzwyczajne posiedzenie klubu ws. ostatnich urzędniczych afer.

- Miarka się przebrała! - mówią radni PO, którzy na dziś zwołali nadzwyczajne posiedzenie klubu ws. ostatnich afer korupcyjnych w gdańskim magistracie i jednostkach mu podległych.

Radni wzywają na dywanik prezydenta Pawła Adamowicza i oczekują wyjaśnień.

- Zwołaliśmy to posiedzenie, ponieważ po zarzutach wobec pracownic Wydziału Gospodarki Komunalnej, teraz doszło postępowanie w MOSiR. Nie jest to na pewno dobry ciąg zdarzeń dla władz miasta, kiedy pojawia się kolejna sytuacja, gdy prokuratura interesuje się magistratem i jednostkami mu podległymi. Chcielibyśmy wspólnie z prezydentem zastanowić się nad tym, jak powinniśmy na to reagować i jak zapobiegać takim sytuacjom w przyszłości - mówi Maciej Krupa, szef klubu PO. - Dziś z prezydentem spotykamy się nie jako Rada Miasta, ale jako klub PO, żeby się w naszym środowisku politycznym zastanowić, jak z tymi trudnymi tematami się zmierzyć. Nie spodziewamy się fajerwerków, tylko rzeczowej rozmowy o tym, co się w urzędzie dzieje. W obu przypadkach mówimy przecież o rzeczach, które działy się przez wiele lat. Pojawia się więc pytanie, czy nie było zaniedbań.

Najpierw areszt dla urzędniczek z Wydziału Gospodarki Komunalnej, które za "pomoc" w przydziale gminnych mieszkań przyjąć miały ponad pół miliona złotych łapówek. Teraz afera w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, gdzie wykryto wiele nieprawidłowości w zakresie rozliczeń finansowych, związanych z działalnością przystani jachtowej Marina Gdańsk.
Sprawą zainteresowała się już prokuratura, do której trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Czy to będzie rutynowe spotkanie z radnymi PO - jak prezentuje sprawę sprawę Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska i próba zamiecenia problemów pod dywan? - CZYTAJ - w papierowym wtorkowym (26.11.2013) wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" lub w jego elektronicznej wersji.**

TU kupisz e-wydanie "Dziennika Bałtyckiego"!

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki