Od tego tygodnia w Pucku działają parkometry. Wraz z wejściem w życie uchwały Rady Miasta mówiącej o utworzeniu stref płatnego parkowania rozpoczęły się protesty. Momentalnie zareagował internet. Otwartą grupę dyskusyjną zalały negatywne komentarze mieszkańców. Jeden z internautów sprawę nazwał wprost - strzał w kolano. „Nie ma to, jak mieszkać w takiej metropolii jak Puck i płacić za parkingi niczym na skwerze Kościuszki w centrum Gdyni” - dodaje z sarkazmem.
Zaostrza się spór o płatne parkowanie aut w soboty w Sopocie
Miasto tonuje emocje i zwraca uwagę na lokalizację punktów, w których zapłacimy za postój.
- Są to głównie miejsca w bezpośrednim sąsiedztwie budynków użyteczności publicznej - tłumaczy wiceburmistrz Lucyna Boike-Chmielińska. - Bardzo często spotykaliśmy się z przypadkami petentów, którzy przyjechali załatwić sprawę w urzędzie, a nie mieli gdzie stanąć.
Jednym z najważniejszych celów parkingowych zmian miała być tzw. rotacja pojazdów. Wiele jest miejsc okupowanych przez pracowników przez cały dzień.
Rewolucja w płatnym parkowaniu w Gdańsku [MAPY]
Innym argumentem, który elektryzuje kierowców, jest brak abonamentów miesięcznych. W Urzędzie Miasta wyjaśniają: pomysł był, ale nie został zrealizowany. Choć nie wszystko jeszcze stracone.
- W kwestii abonamentów jesteśmy otwarci na rzeczowe i merytoryczne propozycje - dodaje Lucyna Boike-Chmielińska. - Należy składać je pisemnie do Biura Obsługi Klienta w Urzędzie Miasta.
Więcej czytaj w najnowszym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego (22.09.2016r.).
Protest przeciw płatnym parkingom nadmorskim w Gdańsku
Szymon Zięba
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?