Puck. "Covidowe domki" nie powstaną? Do prokuratury wpłynął akt oskarżenia
RMF FM podaje, że aktem oskarżenia objęto prezesa spółki prowadzącej budowę. Prokurator wskazał, że nie ma żadnych podstaw, które pozwoliłyby uznać budowę za przeciwdziałanie COVID-19, na co powoływał się inspektor. Prezes spółki nie przyznał się do zarzuconego czynu i odmówił składania wyjaśnień. RMF FM podaje, że grozi mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Przypomnijmy, że budowa "covidowych domków" rozpoczęła się w 2020 roku, gdy wydawało się, że będzie można prowadzić inwestycje budowlane związane z walką z koronawirusem. Z tej opcji skorzystało wielu inwestorów w Polsce, w tym także w Mechelinkach. We wspomnianej miejscowości miało powstać osiedle dziesięciu domków — jeden z nich miał mieć komorę hiperbaryczną.
Chociaż oficjalnie mówiło się, że w tym miejscu będą leczeni ludzie z "pocovidowymi" powikłaniami, nie wierzył w to wójt Kosakowa. Kilka miesięcy temu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Pucku wstrzymał dalsze prace.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?