Pucharowy awans gdyńskich szczypiornistek

Po dwóch, w tym sezonie, wysokich ligowych zwycięstwach gdynianek nad KPR Jelenia Góra także w pucharowej potyczce podopieczne trenera Jerzego Cieplińskiego były zdecydowanymi faworytkami. I faworytki nie zawiodły. Gdyński mecz miał rumuński akcent na początek, bo wynik otworzyła Teodora Dinis Vartic, a kolejne dwie bramki były autorstwa debiutującej w zespole Cieplińskiego 26-letniej rozgrywającej Loredany Mateescu. Po kilku minutach gry było 6:1 dla gospodyń, a taki rezultat już na początku meczu odebrał szczypiornistkom z Jeleniej Góry wiarę w to, że potrafią w tym spotkaniu nawiązać wyrównaną walkę.

Na przerwę gdynianki schodziły z 10-bramkową przewagą, co pozwoliło szkoleniowcowi Vistalu Łączpolu wprowadzić w drugiej części meczu zawodniczki z ławki rezerwowych. Przewaga gospodyń już nie rosła, ale i tak po ostatnim gwizdku sędziów wynosiła 11 bramek. A jak po końcowym gwizdku trener Ciepliński ocenił debiutancki występ Mateescu?

- Bardziej miarodajne będą oceny na tle silniejszych rywalek. Niemniej ten debiutancki występ Loredany oceniam pozytywnie. Równie dobrze grała w defensywie jak i w ataku. Powinna być wzmocnieniem mojej drużyny - powiedział gdyński szkoleniowiec.

Niebawem gdynianki poznają swoje ćwierćfinałowe rywalki, ale ich celem jest udział w finałowym turnieju Pucharu Polski, który odbędzie się na przełomie kwietnia i maja w Gdyni.

To jednak dość odległa przyszłość, a już w niedzielę o godzinie 17 Vistal Łączpol podejmować będzie w Gdyni - w pierwszym w 2011 roku meczu ligowym - AZS AWF Wrocław. I w tej potyczce gdynianki będą zdecydowanymi faworytkami.

Vistal Łączpol Gdynia - KPR Jelenia Góra 33:22 (18:8)
Vistal Łączpol: Sadowska, Mikszto, Brzezińska - Sulżycka 6, Głowińska 4, Jędrzejczyk 1, Kobzar 2, Lipska 1, Szwed 4, Mateescu 6, Dinis Vartic 5, Kulwińska 2, Andrzejewska 2.
Najwięcej bramek dla KPR: Załoga 7, Kocela 6