Fani skoków narciarskich w Polsce długo czekają na kolejny sukces naszego reprezentanta. I na pewno jeszcze trochę poczekają, choć w niedzielnym konkursie w Engelbergu po pierwszej serii odżyły nieco nadzieje naszych kibiców. Sprawcą takiego stanu był Piotr Żyła, który zajmował wysokie, siódme miejsce. Niestety, druga próba w wykonaniu Polaka była już bardzo nieudana i ostatecznie Żyła spadł na 15. miejsce.
Bezapelacyjnie najlepszy w drugim konkursie w Engelbergu był Roman Koudelka. Czech prowadził po pierwszej serii, a w drugiej tylko potwierdził swoją znakomitą dyspozycję. To trzecie zwycięstwo tego zawodnika w w Pucharze Świata w tym sezonie.
Na drugim stopniu podium w niedzielę stanął Szwajcar Simon Amman, a na trzecim Austriak Michael Hayboeck.
Pozostali nasi reprezentanci wypadli bardzo blado. Poza Żyłą, żaden polski skoczek nie zdołał zakwalifikować się do drugiej serii konkursu. Stefan Hula był 34., Jan Ziobro 36., a Klemens Murańka 40. W niedzielnych zawodach, ze względu na bardzo słabe skoki, w ogóle nie wystartowali natomiast Bartłomiej Kłusek, Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki.
Teraz przed skoczkami kolejne wyzwanie - Turniej Czterech Skoczni. Impreza rozpocznie się w kolejną niedzielę i potrwa do 6 stycznia. Być może do rywalizacji wróci już Kamil Stoch, za co warto trzymać kciuki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?