Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski. Chojniczanka postawiła się Legii Warszawa, ale mistrzowie Polski awansowali do 1/16 finału 25.09.2018 [wynik meczu, relacja]

Paweł Stankiewicz
Fot. Anna Kaczmarz
Legia Warszawa wygrała z Chojniczanką 1:0 w meczu 1/32 finału piłkarskiego Pucharu Polski i awansowała do kolejnej rundy. [wynik meczu, relacja]

Po raz drugi w ciągu trzech lat do Chojnic przyjechała warszawska Legia. Aktualny mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski stanął na drodze I-ligowej Chojniczanki do 1/16 finału PP. W Chojnicach mecz wywołał olbrzymie zainteresowanie. Działacze postanowili zbudować dodatkową trybunę na kameralnym stadionie przy ul. Mickiewicza, która mogła pomieścić tysiąc osób. Dlatego mecz w Chojnicach obejrzało 3700 widzów.

Mistrzowie Polski w pierwszej połowie dominowali na boisku. Gospodarze nie mogli złapać właściwego rytmu gry i musieli uważać, żeby nie stracić gola. Ta sztuka im się nie udała, bo w 27 minucie po dośrodkowaniu Cafu celnym strzałem głową popisał się Michał Pazdan. Chwilę później do siatki trafił Miroslav Radović, ale zainterweniował VAR, bo piłkarz Legii był na spalonym. Bramka nie została uznana. Najlepszym zawodnikiem w zespole z Chojnic był Radosław Janukiewicz. Doświadczony bramkarz spisywał się znakomicie, kiedy strzelali Dominik Nagy czy Sebastian Szymański.

W drugiej połowie mecz w Chojnicach wyglądał zupełnie inaczej. Legia grała słabo, a Chojniczanka szukała swojej szansy na wyrównanie i zagrała znacznie lepiej niż w pierwszej połowie. Tym razem bohaterem był Arkadiusz Malarz, który kilka razy musiał ratować swój zespół przed utratą gola. Tak było chociażby po akacjach Krzysztofa Danielewicza czy Emila Drozdowicza. Tuż przed końcem Legia mogła zamknąć ten mecz, ale Janukiewicz wygrał pojedynek sam na sam z Carlitosem. Dużo emocji przyniosła ostatnia akcja tego spotkania. Najpierw Malarz wybił piłkę poza linię końcową po uderzeniu Karola Gardzielewicza, a po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Wojciecha Trochima, ale po jego strzale futbolówka o centymetry minęła bramkę mistrzów Polski. Malarz odetchnął i spojrzał w stronę nieba, Trochim złapał się za głowę i padł na murawę, a sędzia skończył mecz. Chojniczanka pożegnała się z Pucharem Polski, ale za postawę w drugiej połowie i walkę do końca z mistrzem Polski zasłużyła na słowa uznania.

FIFA planuje znacząco zredukować liczbę piłkarzy, którzy mogą zostać wypożyczeni
Press Focus

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki