- Jestem szczęśliwy. Powodzenia mój przyjacielu! - napisał w poniedziałek na swoim Twitterze włoski szkoleniowiec Lotosu Trefla, który nie tak dawno spotkał się z Andreą Gardinim w Gdańsku.
- Chcę być na bieżąco z tym, co dzieje się w polskiej siatkówce. Może kiedyś wrócę tu jako trener? To normalne dla wszystkich szkoleniowców, którzy w danej chwili nie mają zajęcia - jeździmy po całej Europie, by wiedzieć, co się dzieje - mówił podczas wizyty w Gdańsku Andrea Gardini, który zaznaczał też wyraźnie, że celem jego wizyty jest również spotkanie z jego wielkim przyjacielem, Andreą Anastasim.
Na nowe wyzwanie Gardini nie musiał długo czekać. Działacze Indykpolu AZS-u Olsztyn zdecydowali się rozwiązać kontrakt z Krzysztofem Stelmachem i niemal błyskawicznie doszli do porozumienia z włoskim szkoleniowcem.
Gardini to były, wybitny siatkarz, m.in. trzykrotny mistrz świata z reprezentacją Włoch. W naszym kraju znany jest głównie z pracy u boku Andrei Anastasiego w reprezentacji Polski, kiedy to pełnił rolę jego asystenta. Teraz jego zadaniem będzie wyciągnięcie z kryzysu olsztyńskiej ekipy, która po 16 kolejkach ma na koncie zaledwie cztery zwycięstwa i aż 12 porażek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?