W połowie listopada kościerska policja została powiadomiona o tym, że w altanie na ul. Jeziornej w Kościerzynie leży mężczyzna. 51-latek już nie żył, prawdopodobnie od kilku dni. Na miejsce przyjechał biegły sądowy oraz prokurator. Czynności trwały kilka godzin. Na miejscu wstępnie wykluczono udział osób trzecich, jednak kluczowa w tej sprawie miała być opinia biegłego.
- Jak wynika z sekcji zwłok, nie stwierdzono cech śmierci gwałtownej, m.in. żadnych urazów czy zatrucia alkoholem - mówi zastępca prokuratora rejonowego w Kościerzynie, Agnieszka Respondek. - Przyczyną śmierci 51-latka była niewydolność krążeniowo-oddechowa, najprawdopodobniej wskutek wychłodzenia - hipotermii. Wykluczono działanie osób trzecich.
Mężczyzna był bezdomny. Przez kilka lat mieszkał w przyczepie w centrum Kościerzyny. W listopadzie prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Wszystko wskazuje na to, że zostanie ono umorzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?