Przestępczość nadal kwitnie [KOMENTARZ]

Bezpieczne miejsce na ziemi, w którym nie byłoby żadnych przestępstw - to tylko marzenie. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zniszczy sielankę, nie licząc się z uczuciami innych. Ukradnie, zniszczy, pobije czy oszuka. W ubiegłym roku w pow. kościerskim nastąpił wzrost przestępczości. Więcej było m.in. rozbojów, kradzieży czy uszkodzeń mienia. Z pewnością nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego ludzie popełniają przestępstwa. Niektórzy chcą się szybko wzbogacić, lub posiadać coś, na co nie jest ich stać w danym momencie. Druga sprawa to zły wpływ otoczenia i wzorce wyniesione z domu. Specjaliści wymieniają jeszcze uwarunkowania biologiczne, czyli zakłócenia funkcji mózgu. Są i teorie, że każdy z nas jest zdolny do popełnienia przestępstwa, potrzebny jest tylko odpowiedni splot okoliczności. Zapewne swoje racje miał D. Koontz pisząc, że ludzie sprawiają nam zawód i niemądrze jest oczekiwać od nich zbyt wiele. William Golding dodałby do tego jeszcze, że człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód. Jak wiadomo, przestępca powoduje określone szkody innym ludziom. Zamiast zmusić go do ich naprawienia, to poszkodowani obywatele zrzucają się finansowo na pobyt takiej osoby w więzieniu czy poprawczaku. Wydaje się również, że obecnie więzienia nie spełniają swojej funkcji, a kary służą wyłącznie do odstraszenia tych, którzy nie chcą grzeszyć (Karl Kraus).